Od kilku miesięcy pracownicy nie otrzymują pensji na czas. Do tego dochodzą metody traktowania pracowników.
Sprawa nabrała rozpędu kilka miesięcy temu. W zeszłym roku doszło tam do naruszenia praw pracowniczych. Sprawą zainteresowała się prokuratura. Jednak pracodawca zapewnił, że uregulował zaległości w wysokości prawie 2 mln zł.
Teraz firma nie zapłaciła pracownikom jeszcze za styczeń. Poza tym pracownicy domagają się wypłaty 33 tysięcy świadczeń urlopowych. Jak się okazuje firma od 2008 roku nie odprowadza składek do ZUS.
Pracownicy twierdzą, że za strajk pracodawca odciąga im z pensji. Nie wiedzą ile pieniędzy dostaną za styczeń, ale obawiają się, że może być to głodowa pensja.
Poprzednio wystarczyła tylko groźba strajku i firma wypłacała pieniądze na konta. Jednak teraz przestój w pracy trwa od wtorku i pracownicy nadal nie dostali pieniędzy.
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?