Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Barbarian Race w Zielonej Górze. Do pokonania 13 km i ponad 30 przeszkód, a chętnych nie brakowało!

maw, mk
Barbarian Race to bieg przeszkodowy, który cechuje surowość i dzikość. To możliwość pokonywania własnych granic w zgodzie z naturą. Powstał z potrzeby pokazania wszystkim, że silna wola jest kluczem do zwycięstwa -  przyznają  organizatorzy. 
- Trasy Barbariana naszpikowane są  przeszkodami o dwustopniowej skali trudności, które dostarczają niespotykany zastrzyk adrenaliny każdemu uczestnikowi. To rywalizacja, współpraca oraz ciągła walka szlifująca charakter - dodają. W niedzielę (23 września) na terenie przy kąpielisku w Zielonej Górze Ochli rozpoczął się drugi dzień zmagań miłośników ekstremalnych atrakcji. Po sobotniej 6 km rozgrzewce przyszła kolej na prawdziwe zmagania. 13 km trasa, urozmaicona najlepszymi przeszkodami znanymi z tras Barbarian Race. Chętnych do podjęcia takiego wyzwania nie brakowało. Na trasie pojawili się  zawodnicy, dla których nie istnieje słowo niemożliwe. Deszcz, błoto, przeszkody? To jest to, co lubią najbardziej. Bo daje pozytywną dawkę adrenaliny i możliwość sprawdzenia się w każdej sytuacji. Barbarian Race odbył się w Zielonej Górze po raz pierwszy i na pewno pozostanie w pamięci wielu mieszkańców, jak i sportowców, którzy specjalnie do nas przyjechali. A na pamiątkę mamy także zdjęcia. Zobaczcie!
Barbarian Race to bieg przeszkodowy, który cechuje surowość i dzikość. To możliwość pokonywania własnych granic w zgodzie z naturą. Powstał z potrzeby pokazania wszystkim, że silna wola jest kluczem do zwycięstwa - przyznają organizatorzy. - Trasy Barbariana naszpikowane są przeszkodami o dwustopniowej skali trudności, które dostarczają niespotykany zastrzyk adrenaliny każdemu uczestnikowi. To rywalizacja, współpraca oraz ciągła walka szlifująca charakter - dodają. W niedzielę (23 września) na terenie przy kąpielisku w Zielonej Górze Ochli rozpoczął się drugi dzień zmagań miłośników ekstremalnych atrakcji. Po sobotniej 6 km rozgrzewce przyszła kolej na prawdziwe zmagania. 13 km trasa, urozmaicona najlepszymi przeszkodami znanymi z tras Barbarian Race. Chętnych do podjęcia takiego wyzwania nie brakowało. Na trasie pojawili się zawodnicy, dla których nie istnieje słowo niemożliwe. Deszcz, błoto, przeszkody? To jest to, co lubią najbardziej. Bo daje pozytywną dawkę adrenaliny i możliwość sprawdzenia się w każdej sytuacji. Barbarian Race odbył się w Zielonej Górze po raz pierwszy i na pewno pozostanie w pamięci wielu mieszkańców, jak i sportowców, którzy specjalnie do nas przyjechali. A na pamiątkę mamy także zdjęcia. Zobaczcie! Mariusz Kapała / GL
Barbarian Race to bieg przeszkodowy, który cechuje surowość i dzikość. To możliwość pokonywania własnych granic w zgodzie z naturą. Powstał z potrzeby pokazania wszystkim, że silna wola jest kluczem do zwycięstwa - przyznają organizatorzy. - Trasy Barbariana naszpikowane są przeszkodami o dwustopniowej skali trudności, które dostarczają niespotykany zastrzyk adrenaliny każdemu uczestnikowi. To rywalizacja, współpraca oraz ciągła walka szlifująca charakter - dodają. W niedzielę (23 września) na terenie przy kąpielisku w Zielonej Górze Ochli rozpoczął się drugi dzień zmagań miłośników ekstremalnych atrakcji. Po sobotniej 6 km rozgrzewce przyszła kolej na prawdziwe zmagania. 13 km trasa, urozmaicona najlepszymi przeszkodami znanymi z tras Barbarian Race. Chętnych do podjęcia takiego wyzwania nie brakowało. Na trasie pojawili się zawodnicy, dla których nie istnieje słowo niemożliwe. Deszcz, błoto, przeszkody? To jest to, co lubią najbardziej. Bo daje pozytywną dawkę adrenaliny i możliwość sprawdzenia się w każdej sytuacji. Barbarian Race odbył się w Zielonej Górze po raz pierwszy i na pewno pozostanie w pamięci wielu mieszkańców, jak i sportowców, którzy specjalnie do nas przyjechali. A na pamiątkę mamy także zdjęcia. Zobaczcie!

- Barbarian Race to bieg przeszkodowy, który cechuje surowość i dzikość. To możliwość pokonywania własnych granic w zgodzie z naturą. Powstał z potrzeby pokazania wszystkim, że silna wola jest kluczem do zwycięstwa - przyznają organizatorzy.
- Trasy Barbariana naszpikowane są przeszkodami o dwustopniowej skali trudności, które dostarczają niespotykany zastrzyk adrenaliny każdemu uczestnikowi. To rywalizacja, współpraca oraz ciągła walka szlifująca charakter - dodają. W niedzielę (23 września) na terenie przy kąpielisku w Zielonej Górze Ochli rozpoczął się drugi dzień zmagań miłośników ekstremalnych atrakcji. Po sobotniej 6 km rozgrzewce przyszła kolej na prawdziwe wyzwanie. 13 km trasa, urozmaicona najlepszymi przeszkodami znanymi z tras Barbarian Race. Chętnych do jego podjęcia nie brakowało. Na trasie pojawili się zawodnicy, dla których nie istnieje słowo niemożliwe. Deszcz, błoto, przeszkody? To jest to, co lubią najbardziej. Taki bieg daje pozytywną dawkę adrenaliny i możliwość sprawdzenia się w każdej sytuacji. Barbarian Race odbył się w Zielonej Górze po raz pierwszy i na pewno pozostanie w pamięci wielu mieszkańców, jak i sportowców, którzy specjalnie do nas przyjechali. A na pamiątkę mamy także zdjęcia. Zobaczcie!

Zobacz również: Barbarian Race w Zielonej Górze. Błoto, pot, łzy. Tak ekstremalnego biegu w naszym mieście jeszcze nie było! [ZDJĘCIA]

WIDEO: XVII Świebodzińska Dziesiątka. W biegu wystartowało ponad 400 osób

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Barbarian Race w Zielonej Górze. Do pokonania 13 km i ponad 30 przeszkód, a chętnych nie brakowało! - Gazeta Lubuska

Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto