Czy rzeczywiście te kręgi mają moc? Sprawdź sam

W Świdnicy, jadąc od strony Zielonej Góry, zmierzamy prosto. Pierwsze zdziwienie czeka nas w okolicy osiedla domków jednorodzinnych. Ktoś ułożył okazały kamienny krąg. Skręcamy w ulicę Bunkrową. Kolejne kręgi. Co to jest, u licha? Okolica poniemieckiego bunkra jest wręcz usłana głazami...- Zaczęło się od tego, że chciałem urozmaicić okolice bunkra, którym od lat się opiekujemy - mówi Eliasz Madej. - Gdy zacząłem przewozić te głazy, poczułem, że w kamieniach jest ukryta jakaś moc, jakaś tajemnica... Zresztą w tym bunkrze także drzemie jakaś siła, wystarczy spojrzeć na ten monstrualny kształt.Kromlech to krąg zbudowany z ustawionych pionowo kamieni, często wokół grobowca lub miejsca kultu. Stawiane były w neolicie oraz w epoce brązu, najczęściej na terenach Bretanii, Anglii i Irlandii – pierwsze kromlechy pojawiły się w drugiej połowie IV tysiąclecia p.n.e. Było to najprawdopodobniej miejsce kultu i zebrań plemiennych. Do najbardziej znanych należy Stonehenge...Docelowo Eliasz Madej myśli o 18 kręgach, czyli tylu, ile jest znaków runicznych. Stara się również zgłębić sekrety fenomenu kręgów. Do tego opracowuje specjalny zestaw ćwiczeń także opartych na znakach runicznych.- Jestem jak najbardziej przekonany, że kontakt z tymi kamieniami działa korzystnie, ładuje nas pozytywną energią - dodaje. - Ludzie przyjeżdżają, przytulają się do tych kamieni, medytują w kręgach i mówią, że to działa. Nawiasem mówiąc, to projekt unijny i pomysł spotkał się z akceptacją gminy.- Spotykać się będziemy także w dniach przesileń, wówczas moc kamieni jest największa - kończy Madej.Przy okazji możemy zobaczyć dwa historyczne kamienie. Na jednym, wykopanym w centrum Świdnicy, znajduje się napis „Vereinslinde 1813 - 1913". Na drugim zobaczymy cesarską koronę, napis „W II 25" daty 1888-1913 i „Gem. Schweinitz". Ten z kolei kiedyś stał u wylotu ul. Bunkrowej skąd trafił na gruzowisko. Zapewne miał przypominać o roku 1888, gdy w Niemczech rządziło trzech cesarzy.