Zastal przystąpił do tego spotkania osłabiony - zabrakło Fliegera. Pech prześladował zielonogórzan również w trakcie meczu. Już w trzeciej minucie urazu stawu skokowego nabawił się kapitan naszej drużyny - Marcin Chodkiewicz - musiał opuścić parkiet. Nie wrócił już do gry.
Na początku III kwarty Jarosław Kalinowski poważnie naciągnął mięsień dwugłowy. Również nie był w stanie kontynuować gry.
Trener Herkt musiał skorzystać z usług zawodników rezerwowych.
Końcowe, szczęśliwe zwycięstwo to zasługa przede wszystkim dwójki nowych zawodników - Kusa i Kukiełki. Zdobyli oni kolejno: 17 i 15 punktów. Bardzo skuteczny był dzisiaj także Marcel Wilczek [to właśnie jeden z graczy drugiego planu - red.], który rzucił 15 punktów.
Odnotujmy, że do tej pory Zastal wygrał dwukrotnie z Górnikiem Wałbrzych [79:64 i 84:69] oraz ekstraligowym PBG Basket Poznań 83:72.
Inauguracja pierwszoligowych rozgrywek z udziałem Intermarche Zastalu już 3. października.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?