Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Eva Minge podbiła Paryż! Projektantka z Zielonej Góry może świętować światowy sukces swojej najnowszej kolekcji

Katarzyna Borek
Eva Minge, projektantka mody
Eva Minge, projektantka mody Sylwia Dąbrowa/PolskaPress
Eva Minge podbiła Paryż! Projektantka może świętować światowy sukces swojej najnowszej kolekcji na Paris Fashion Week. Najlepszą reklamą jej paryskiej kolekcji stała się... Małgorzata Rozenek!

Swoją najnowszą kolekcję Eva Minge pokazała na Paris Fashion Week w niedzielę, 1 lipca. Była muzyka Czajkowskiego. Były baletnice. I były stroje. „Le Figaro” już godzinę po pokazie napisało: „Eva Minge zaprezentowała swoją nową jesienno-zimową kolekcję 2018-2019 podczas pokazu mody w Paryżu. (...) Krótko mówiąc, najlepsza moda!”.
O kolekcji projektantki z Zielonej Góry, inspirowanej „Jeziorem Łabędzim”, pisały też inne wielkie tytuły prasowe z całego świata. Trafiła też do jednego z najlepszych looków tygodnia paryskich pokazów haute couture. Haute couture to najwyższe krawiectwo, luksusowe.

W ocenie wielu obserwatorów Eva Minge podbiła Paryż

Projektantka z Zielonej Góry może świętować światowy sukces swojej najnowszej kolekcji. Jej najlepszą reklamą, szeroko komentowaną, stała się Małgorzata Rozenek. Polska prezenterka i osobowość telewizyjna oglądała pokaz najnowszej kolekcji Evy Minge na żywo, w Paryżu - i pojawiło się jej zdjęcie w jednym z pokazywanych na wybiegu strojów. „Nasza najlepsza paryska reklama” - napisała na swoim Facebooku Minge o Rozenek. „Weszła na pokaz w jednym zestawie z kolekcji i... tak jej się spodobał ten, że natychmiast po pokazie go włożyła. A że Małgosia ma figurę modelki, to i żadnych poprawek, na które nie było i tak czasu, bo decyzja miłosna Małgosi do tej czapy i reszty trwała pół sekundy”.

Z wpisów Evy Minge na Facebooku wynika, że projektantka jest ogromnie dumna ze swojej najnowszej kolekcji. Publikuje na portalu społecznościowym jednak nie tylko posty mediów z różnych stron świata, które rozpływają się nad jej pokazem, ale również swoje prywatne przemyślenia o tym, co wydarzyło się w Paryżu. Z tych postów Evy Minge wynika, że projektantka wraca z Paryża dumna i szczęśliwa, ale również zmordowana do granic ludzkiej wytrzymałości. Wyznaje, że był to sukces budowany w obłędnym zmęczeniu, poświęceniu. Szlifowany i głaskany do ostatniej sekundy, wraz z całym sztabem ludzi.

Nowy stopień do marzeń

„Dziękuje wszystkim, którzy wspierali mnie dzisiaj i ostatnie miesiące. To było spore wyzwanie... nowy stopień do moich marzeń, które nigdy się nie kończą. 20 modelek z całego świata, 8 baletnic baletu francuskiego, fotoreporterzy i dziennikarze z całego świata. Moja ekipa to kilkadziesiąt osób obsługi i zapiernicz wszystkich graniczący z ludzkimi możliwościami. Jezioro łabędzie stało się faktem w mojej wymarzonej, ukochanej, wyśnionej sali Imperial hotelu Westin. Było pysznie” - napisała projektantka.
Niewtajemniczonym wyjaśnijmy: sala Imperial hotelu Westin to było ulubione miejsce pokazów wielkiego YSL (Yves Saint Laurent)...

WIDEO: Ewa Minge o swojej metamorfozie. "Nikomu nie muszę się podobać"

źródło: Dzień Dobry TVN/x-news

Do Paryża z Lubuskiego

Początki marki Eva Minge sięgają 1989 roku i małej miejscowości Pszczew w województwie lubuskim. Tam właśnie Ewa Minge rozpoczęła budowanie rozpoznawalnej na świecie marki modowej.
Kolekcje projektantki prezentowane były wcześniej, między innymi, w Paryżu, Mediolanie, Rzymie, Moskwie, Cannes, Montrealu, Barcelonie, Wiedniu, Berlinie, Kijowie i Dubaju. Ubrania projektowane przez Ewę Minge wybierały między innymi Paris Hilton, Ivana Trump, Kelly Rowland, Cheryl Cole, LaToya Jackson. Eva Minge ubierała też Jolantę i Olę Kwaśniewskie oraz Ninę Terientiew i... lalkę Barbie. Opisują ją gazety z całego świata, a jedna z sukien projektantki trafiła na prasową listę “10 kreacji, dla których warto umrzeć”.
Projektantka mieszka w Zielonej Górze. I to właśnie w Zielonej Górze tworzy coś wyjątkowego na rzecz osób z chorobą nowotworową w ramach Fundacji Black Butterflies.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ewa Minge buduje Dom Życia, a plotkują o jej grzywce i twarzy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co włożyć, a czego unikać w koszyku wielkanocnym?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto