Honorowy Obywatel Zielonej Góry nie musi tu mieszkać ani być pochowanym na miejskim cmentarzu

Gdy „pro solidarnościowe" Rady Miejskie nałogowo nadawały tytuł Honorowego Obywatela Zielonej Góry osobom których nazwisk radni nie potrafili powtórzyć po pół godzinie od przegłosowania zapytałem Jerzego Podbielskiego czy i kiedy zawnioskuje o anulowanie honorowego tytułu dla polskiego marszałka, który dwukrotnie był w Zielonej Górze i uczestniczył w mszy polowej na stadionie przy ulicy Wrocławskiej.
Wiele miast wyrazistymi uchwałami wykreśliło działaczy nazistowskich z listy honorowych obywateli. Grünbergowski absolwent który po osiągnięciu tytułu Gross Admiral został honorowym obywatelem, nadal jest przypominany w tekstach popularyzyjących przeszłość Zielonej Góry.
W niedawnym okresie tytuły honorowych obywateli Zielonej Góry otrzymywali obywatele innych państw w podzięce za charytatywne działanie dla zielonogórskiego szpitala.
Dziwne jest oczekiwanie aż znamienita postać umrze aby pośmiertnie nadać Mu tytuł. Czy nie szlachetniej by było „złożonemu na łożu choroby" osłodzić ostatnie chwile świadomości wiadomością o nadaniu Mu honorowego tytułu ?
W najbliższym czasie mają ulec zmianie zasady mianowania honorowych obywateli. Z tego co wiem to mam poważne wątpliwości czy takie kryteria winny cechować Tego, któremu Ten Zaszczytny tytuł miasto Zielona Góra nadaje.
Gdyby kulturalnych użytkowników portalu „mmzielonagora.pl" zapytano:
1/ jakie cechy powinien posiadać kandydat na tytuł Honorowego Obywatela Zielonej Gór ?
2/ Jakie kryteria powinny być najważniejsze przy mianowaniu na ten zaszczytny tytuł ?
3/ Jakie uprawnienia - zaszczyty mógłby uzyskiwać honorowy obywatel ?
4/ Czy honorowe obywatelstwo przemija po śmierci szlachetnej Osoby ?
Wiem, że kilkoro ważnych radnych miejskich czyta (przynajmniej moje) artykuły na naszym portalu. Napiszcie więc co o tym sądzicie. Wszak macie prawo do obywatelskich ocen i decyzji.