Kilka dni temu, na Naszym Ulubionym Portalu o dumnej nazwie „mmzielonagora.pl" opublikowałem archiwalną fotografię przedstawiającą kształtny (trójwymiarowy) numer na ścianie stylowej (lata Kiepury) wilii przy uroczej (mimo magistrackich zaniedbań) ulicy Bankowej.
Wskazywanie usterek i zaniedbań jest ogólnie praktykowane na NUP-ie [Naszym Ulubionym Portalu] i jest zgodne z regulaminem.Z przyzwyczajenia spodziewałem się kolejnego pouczenia, że „co się czepiam? Powinienem pisać o biedzie i bezrobociu itp.
JESTEM MILE ZASKOCZONY kulturalnymi i merytorycznymi komentarzami.
Lucyna (2013/01/16 g.19,29) To fakt budynek bardzo ciekawy i numer osiem wielki kuszący. Kamery kamerami ale czy naprawdę nikt nie słyszał rumoru jaki musiał towarzyszyć zdejmowaniu numeru? A może numer zdjęto do renowacji, bez drabiny się nie obyło. Jak więc nie zrobili tego drobni „kolekcjonerzy", miłośnicy nalewek =( Lucyna
Krzysztof Gawryluk (2013/01/17 g.8,32)Słyszałem, że w tym budynku pod ósemką w latach powojennych mieszkała znana artystka. Czy ktoś wie o kim mowa?
Za komentarz Lucyna dostała „–2", takożBogusław ZG też dostał „–2" za dowcipny komentarz podpisany „Agent Bogusław".
Dziwne, że za wpis: >>Czyżby ci co postawili 2 minusiki wiedzą dokładnie kto i co? A kamery są na redakcji i na obydwu bankach. Miejskich nie ma. Pozdrawiam<< minusików [PanPiotrowski] nie postawili !
Skorpion (2013/01/17 g.8,46)Wykorzystała okazję aby wzbogacić wiedzę o samym budynku, tak wandalsko osieroconym z ładnego i stylowego numeru.Napisała >Ja WIEM Maryla Rodowicz, właściwie Maria Antonina Rodowicz - nie każdy wie że ma takie imiona zapisane urzędowo w metryce urodzenia.[Barbara N.]
Krzysztof Gawryluk (2013/01/17 g.9,11) [Mój młodszy kolega z branży przewodnictwa turystycznego]Zagadkowo dopisał:>Pani Barbaro...Słyszałem, że ojciec artystki prowadził w Zielonej Górze księgarnię. Ale którą ?<
Odpowiedź padła niezwłocznie i jakże kulturalnie oraz merytorycznie - BRAWO!Skorpion (2013/01/17 g.9,50)>Wiem, że działały w Zielonej Górze wypożyczalnie książek np. Wiktora Rodowicza czy Kazimierza Malickiego, ale gdzie to było to dokładnie nie wiem. Maliccy mieszkali przy dzisiejszej Pod Filarami, z jego córką Ewą chodziłam do podstawówki. Może to było przy dzisiejszej Pod Filarami, któraś z księgarń. [Barbara N] <
Ucieszony POPRAWNYMI I KULTURALNYMI komentarzami potwiedziłemPanPiotrowski (2013/01/17 g.12,59)>Wtedy księgarnia była na ul. Pocztowej którą niebawem oddano Marksowi Karolowi (chyba dlatego, że napisał jedną ważną książkę) Pozdrawiam<
Nie da się ukryć, że oczekiwałem wpisów Wybitnych Znawców Historii Grünbergu gotowych zawsze się wcinać ze złośliwymi wpisami (odgapionymi z internetu) a tu nic. Z tej okazji aż skonsumowałem kolejne dwa piwa o 7,2 % zawartości.
Różne myśli przychodzą do głowy! Może zmądrzeli? A może im komputery się zawiesiły? No i naszła mnie nieprawdopodobna myśł – A MOŻE ZAPANOWAŁA KULTURA KOMENTARZY na NUP-ie ? [Naszym Ulubionym Portalu].
Kulturalni użytkownicy NUP-a mają pytania więc w miarę swych możliwości [choć mam kłopoty techniczne-Alicja i Moderatorka wiedzą jakie] sięgnąłem do Mego/mojego Szambelańskiego Archiwum i oto wyjaśniam, (posługując się współczesnym zdjęciem):
Polscy osadnicy przejęli stosunkowo nowoczesny fragment Grünbergu, stanowiący skrót pomiędzy ratuszem a pocztą który nosił adekwatną nazwę Post-str.Nazwa nie miała żadnych odniesień politycznych więc trzeba było tylko ją przetłumaczyć na „ulica Pocztowa".
Warto się przyjrzeć zachowaniu przez polskich osadników dotychczasowych funkcji lokali w pierzei zachodniej:
Widoczny jako łącznik pomiędzy dwoma dużymi kamienicami pawilonik po Niemcu>>Röhrich Fritz; Inh. D. Fa. J. F. Mangelsdorf; Zigarrenhdlg.<<przejął pan Stróżyk Paweł i prowadził skład tytoniowy.
Lokal handlowy (na fotce po lewej) zagospodarował pan Rodowicz Wiktor prowadząc „Księgarnia, Filatelistyka; Papier; Piśmienne artykuły do którego można było się dodzwonić pod numer 852.
,Naprzeciw, w poniemieckiej księgarni muzycznej prowadził swój, polski interes pan Kazimierz Malicki z szyldem „Biurowe Artykuły księgarnia; Papier; Piśmienne artykuły"
ale to już inna sprawa godna osobnego artykułu na NUP-e.Dodam, że przez ścianę (a może tylko przez wewnętrzne drzwi) pani Zofia Malicka sprzedawała znaczki pocztowe. Kiedyś to było normalnością i bardzo wygodne dla turystów.
Uprzedzając pouczenia, że przecież itp. pozwalam sobie potwierdzić, że w epokowym wydaniu „Historia Zielonej Góry) [II tom str 757] znalazła się wzmianka:>>W 1984 roku ukazała się książka Kazimierza Malickiego „Zielonogórskie klechdy.<<
W tejże „monografii" na stronie czytamy>>Wśród aresztowanych był również Wiktor Rodowicz, przewodniczący Powiatowej rady Narodowej i dyrektor gimnazjum dla dorosłych (ojciec urodzonej w Zielonej Górze w 1945 r. Maryli Rodowicz<<
Druga „wzmianka" z nazwiskiem Wiktor Rodowicz powinna być tematem osobnego omówienia. Może ktoś to uczyni?
* * *Ktokolwiek chciałby podważyć moje wyjaśnienia niechaj się nie trudzi bo to jest czysta prawda na poparcie której mam dowody „czarne na białym".Z przyjemnością (zapewne, oczywiście niewątpliwie) skwituję uzupełniające dane o losach panów Malickiego i Rodowicza. Proponuję aby to nie było pretekstem do przepisywania życiorysu Maryli Rodowicz, którą „z tym miastem poza urodzeniem nic nie łączyło" - jak się wypowiedziała w telewizyjnym programie, który oglądałem.
I to by było na tyle jak mawiał słynny profesor mniemanologii stosowanej.
* * *
Nie mam zamiaru zastępować rzecznika jakiejkolwiek zielonogórskiej instytucji kulturalnej, religijnej czy komunalnej. Nie będę polemizował z jakimkolwiek innym punktem widzenia na zjawiska przeze mnie zauważone. Kto chce się dowiedzieć wszystkiego o tej historii ma przecież internetowe strony instytucji powołanych do przedstawiania dokonań czy programów działań w konkretnym zakresie.
Radzę „Uśmiechnij Się i Bądź Miły dla Bliźnich"
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?