Od rana w sobotę (11.05) ponad 100 uczestników próbowało swoich sił w tej nietypowej konkurencji. Organizatorem zawodów było Zielonogórskie Akademickie Bractwo Płukaczy Aurum (ZABKA) działające na Wydziale Mechanicznym UZ pod opieką dr. Dariusza Michalskiego.
- Zawody w płukaniu złota to świetna zabawa. Oczywiście złoto przyciąga wielu śmiałków. Każdy, kto znalazł złoto mógł je zabrać do domu – mówił Michalski. Impreza z roku na rok cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Impreza rozpoczęła się od rywalizacji Dziekanów Uczelni Wyższych, później przyszedł czas na studentów. W zawodach brali również udział zielonogórzanie, którzy startowali w kategorii open. Nie zabrakło również konkurencji dla dzieci. Podczas zawodów uczestnicy zmagali się z piaskiem i wodą, wszystko to po to, by wypłukać jak największą ilość sztuk cennego kruszcu.
Zasady płukanie złota są proste i niezmienne: każdy otrzymuje jednorazowo porcję żwiru (5-20 kg), w którym jest ukryta określona, znana oczywiście wyłącznie sędziom, liczba ziaren złota - zazwyczaj od 4 do 12. W każdej rundzie ta sama ilość. Maksymalny czas na przepłukanie żwiru wynosi 20 minut. Zwycięża ten, kto w najkrótszym czasie wypłucze największą liczbę ziaren. Warto jednak dodać, że za każde zagubione ziarenko grozi kara w wysokości 5 minut, doliczanych do ogólnego czasu płukania. Zawodnicy do płukania muszą używać misek o średnicy nie przekraczającej 50 cm i wysokości do 15 cm. Znalezione złoto jest oczywiście własnością zawodnika.
W imprezie udział brali również zawodowi płukacze złota, którzy na swoim koncie mieli m.in. medale mistrzostw świata.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?