Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nareszcie! Będą pieniądze na Wagmostaw i minizoo!

Redakcja MM
Redakcja MM
Tak ma wyglądać Wagmostaw wg projektu Joanny Piotrowicz
Tak ma wyglądać Wagmostaw wg projektu Joanny Piotrowicz Ilustracja Redakcji MM
Zielona Góra wspólnie z miastem partnerskim Cottbus otrzymały od Unii Europejskiej dofinansowanie na dwa ważne projekty.

- Nikt nie interesuje się tym miejscem, nikt nie sprząta tego śmietniska, nie oczyszcza wody! To po prostu granda, żeby tak piękny teren niszczał na naszych oczach! - tak dwa lata temu mówił pan Tadeusz, który przy Wagmostawie mieszkał od ponad dziesięciu lat.
W pobliżu Wagmostawu mieszka MM-kowiczka Krzysia, która rok temu pisała tak:Ponieważ codziennie widzę z mojego mieszkanka na 9 piętrze Wagmostaw, cóż, z daleka przedstawia się dość okazale, do tego stopnia, że gość który zawita u mnie pierwszy raz, podziwia widok z okna. (...) Nie tylko władza jest winna bezradności i niekompetencji, że wciąż tutaj nic nie powstało, myślę że każdy z nas (cóż ja mieszkam w moim kochanym mieście od 25 lat, i znam Wagmostaw taki jak jest dziś, ale z opowiadań słyszę jakie to było kiedyś urokliwe miejsce) w małej części jest winien, że pozwala na taki stan rzeczywistości. Że nie walczymy u boku tych co czasami podrywają się do walki o lepsze i ładniejsze. Sami państwo oceńcie, czy warto aby było to miejsce wykwintnego wypoczynku, czy nadal będzie odstraszało od spaceru.
Właśnie dziś w Centrum Informacji Turystycznej spotkali się przedstawiciele miasta oraz Uniwersytetu Zielonogórskiego, wraz z rektorem Czesławem Osękowskim. I właśnie na tym spotkaniu uroczyście ogłoszono, że (wraz z Cottbus - partnerskim miastem Zielonej Góry) udało się nam uzyskać unijne dofinansowanie na dwa ważne projekty. Przede wszystkim zostanie nareszcie zmodernizowany Wagmostaw. Otrzymamy na to 3 mln zł. Modernizacja nastąpi już w przyszłym roku!
Dodatkowo za pół miliona zł. przy ogrodzie botanicznym utworzone zostanie minizoo. Skorzysta też UZ - powstaną dwa energooszczędne budynki przeznaczone dla uniwersytetu.
Tak wyglądał wiosną 2011 Wagmostaw na zdjęciach KrzysiO Wagmostawie pisał wiersze a'la Mickiewicz SzambelanWagmostaw to zielonogórskie siedlisko przyrody
To naprawde dobra informacja dla wszystkich, którzy od ponad 20 lat czekali na to, by ktoś coś zrobił w związku z Wagmostawem.
* * *
Nie wiemy, zgodnie z jakim projektem nastąmi modernicacja Wagmostawu, ale przypomnimy tekst Danuty Kuleszyńskiej z 19 kwietnia 2009 r., w którym przedstawiała ona projekt rewitalizacji autorstwa Joanny Piotrowicz z Pracowni Projektowej Art Nova.
Wyspa duża i małaJ. Piotrowicz marzyły się np. stylowe latarnie "rozrzucone" po całym terenie. Ale są zbyt drogie, dlatego została przy zwykłych lampach. Chciała też postawić na metalowo-drewniane ławeczki, ale to zbyt ryzykowne. - Wagmostaw narażony jest na dewastację, dlatego ławeczki będą betonowo-drewniane - wzdycha. Zwykłe też będą kosze na śmieci...
W sumie jednak cały teren wygląda imponująco. Przynajmniej na papierze.Odtworzone zostaną dwa zbiorniki wodne, takie jakie istniały tu przed wojną. Na głównym umieszczona zostanie podświetlana nocą fontanna. Będzie też niewielka wysepka z budkami lęgowymi dla ptactwa. W tej części terenu stanie minimuszla koncertowa (taka jak za dawnych czasów).
Będzie miejsce do wypoczynku dla osób starszych ze stołami do gier planszowych i rozbudowany plac zabaw dla dzieci z wielofunkcyjnym statkiem. Powstaną dwa boiska do gry w kule, polana do fitness, wiata, gdzie będzie można zrobić sobie grilla. Wzdłuż obu stawów biegnąć będą ścieżki spacerowe. Na wzgórzu w kierunku ulicy Amelii i Doliny Luizy wybudowany zostanie duży wybieg dla psów.
Staw główny z mniejszym, po którym dziś zostało już tylko wspomnienie, rozdzielać będzie duża wyspa z czterema mostkami. Zasadzi się tu różnorodne krzewy, kwiaty a nawet drzewa m.in. cypryśnika błotnego czy metasekwoję chińską.
Ta część w kierunku ul. Zagłoby zachowa swój dziki stan. Odmulony zostanie strumyczek wodny.
Na razie jest śmietnik- Plany są ładne, ale boję się, że nasza dolina przestanie mieć swój niepowtarzalny charakter. Czy boiska i te wszystkie place nie powstaną aby kosztem drzew? - martwi się Mirosław Walczyński, mieszkaniec ul. Skłodowskiej.
- Drzew żadnych wycinać nie będziemy - uspakaja autorka projektu. - Usuniemy jedynie samosiejki, które porosły na stawie. Co więcej: będziemy sadzić nową zieleń.J. Piotrowicz wymienia jodłę kalifornijską, miłorząb japoński, świerk srebrny, klon czerwony, byliny wodne: tatarak zwyczajny, grążel żółty czy grzybień biały.
- Moja idea była taka, by teren ten odpowiadał potrzebom społeczności. Dlatego pracując nad projektem zasięgałam opinii mieszkańców - dodaje Piotrowicz.
Pod koniec marca gotowa dokumentacja wylądowała w wydziale inwestycji miejskich. - Lada dzień otrzymamy pozwolenie na budowę - zapewnia Zbigniew Emiljanów, zastępca naczelnika wydziału.
- A kiedy ruszą pierwsze prace? - dopytujemy.- Na pewno nie w tym roku, bo inwestycji nie zapisano w budżecie. Będziemy składać wniosek na rok przyszły, a decyzję ostateczną i tak podejmą radni - odpowiada Emiljanów.I dodaje, że pozwolenie na budowę ważne jest trzy lata.
Tadeusz Kołodziej, który przy Wagmostawie mieszka od 10 lat, macha tylko ręką. - O planach i budowach słyszymy od lat. A miasto jak nic z tym terenem nie robiło, tak nadal nie robi. Mamy tu jeden wielki śmietnik. I pewnie ten brud zalegać będzie przez następne lata.
* * *
Jakie są Wasze opinie na temat przyszłej rewitalizacji Wagmostawu? Napiszcie!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nareszcie! Będą pieniądze na Wagmostaw i minizoo! - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto