Konstruktorem tej niezwykłego maszyny jest 70-letni Ryszard Wermiński z Zielonej Góry.
– „RONARO”, czyli rower na rowerze wymyśliłem dokładnie 50. lat temu. To była, jak na ówczesne lata bardzo pionierska konstrukcja. Mój wynalazek był pokazywany w całej Polsce, m.in. na wystawie w Pałacu Kultury i na Wyścigu Pokoju. Przejechałem na nim ponad 5 tysięcy kilometrów, a jednorazowo udało się pokonać ponad 200 kilometrów – opowiada pan Ryszard. - Niedawno go odkurzyłem i wyciągnąłem z piwnicy. Po kilku modernizacjach znów jest gotowy do jazdy – dodaje.
Co jest takiego wyjątkowego w tym rowerze? Wygląda jak konstrukcja złożona z dwóch ram, siedzi się bardzo wysoko. – Łatwo jest zejść z roweru, ale już wskoczyć na niego to nie jest takie proste – przyznaje wynalazca.
Rower posiada akumulator, który zasila kierunkowskazy, światło stopu i syrenę.
Jednoślad wzbudza na ulicach ogromne zainteresowanie. Wszyscy się oglądają, robią zdjęcia.
RONARO będzie miał swoją kolejną premierę. Będzie jedną z atrakcji „Biegu do Pustego Grobu”, który odbędzie 22 kwietnia w Nowej Soli.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?