Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy żłobek miejski w Piekarach Śląskich z dużym poślizgiem

PSZ
Fot. Blog Krzysztof Turzański
We wrześniu miał zostać otwarty nowy żłobek miejski. Miał, ponieważ miasto napotkało kilka problemów przy realizacji.

W ubiegłym roku w Piekarach przeprowadzono reorganizację oświaty, która dotknęła również m.in. młodzieżowe domy kultury. Jedna ze zmian zakładała, że w miejsce MDK nr 2 miał powstać nowy żłobek miejski, na powstanie którego Piekary dostały zresztą dofinansowanie. Żłobek miał być już gotowy we wrześniu, ale nie jest. Inwestycja napotkała pewne problemy. Nowy termin, jaki wyznaczono to pierwsza połowa przyszłego roku.

Przypomnijmy, nowy żłobek miał powstać w ramach projektu „Piekarska Akademia Malucha”, który został dofinansowany ze środków unijnych w wysokości 686 tys. zł. Zakładał on utworzenie filii Żłobka Miejskiego w budynku po Młodzieżowym Domu Kultury nr 2 przy ul. Bytomskiej 81 (MDK został przeniesiony do budynku po Zespole Szkół Specjalnych), gdzie miało powstać dodatkowych 40 miejsc dla dzieci, dzięki czemu łącznie piekarskie żłobki dysponowałyby 130 miejscami dla maluchów.

Pierwotnie zakładano, że będzie on gotowy już we wrześniu tego roku, ale inwestycja ma poślizg i to całkiem spory. Powód? Jak wyjaśnia Krzysztof Turzański, wiceprezydent Piekar Śląskich, problemem ze startem tej inwestycji były przetargi, które trzeba było powtarzać, ale to nie wszystko.

- Jak się okazało, zakres prac by przygotować budynek na potrzeby żłobka miejskiego były o wiele większe, niż pierwotnie zakładano. Praktycznie musieliśmy zacząć wszystko od podstaw. Plusem tej sytuacji jest to, że żłobek jest przygotowywany w taki sposób, aby mógł funkcjonować przez wiele lat, a robotnicy nie musieli tam zbyt szybko wracać - wyjaśnia.

Stąd też w budynku trzeba było praktycznie zrywać nawet podłogi. Prace nie są jeszcze w zaawansowanym stadium, ale docelowo ma być on gotowy w pierwszej połowie 2018 roku, a sam żłobek ma być wyposażony we wszystkie meble oraz pomoce dydaktyczne.

Z racji poślizgu, jak zaznacza Turzański, miastu na szczęście nie groziło wycofanie dotacji unijnej. - W tym przypadku wszystko przebiega tak, jak powinno. Terminy mieliśmy wyznaczone na przyszły rok, a pieniądze z dotacji w całości będą przeznaczone na podstawowe założenia projektu, czyli postanie żłobka i opiekę nad dziećmi - mówi Turzański dodając, że pierwotnie inaczej zaplanowano rozłożenie środków z dofinansowania z wkładem własnym.

- Niestety ze względu na zwiększony zakres prac musieliśmy również zwiększyć nasz wkład własny, ale docelowo dzięki temu będziemy mieli naprawdę przyjazne miejsce dla piekarskich maluchów - zapewnia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piekaryslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto