Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obywatelski Felieton Dnia. Czy mam się wypisać ze społeczeństwa polskiego?

Szambelan Lubuski
Szambelan Lubuski
może szkoda (może dobrze), że nie jestem funkcjonariuszem
może szkoda (może dobrze), że nie jestem funkcjonariuszem Ktoś życzliwy moim aparatem
Mam 75 lat. Przeżyłem wojnę pod hitlerowską okupacją. Przeżyłem najwspanialszy ponoć ustrój „sprawiedliwości społecznej", byłem szpiegowany. Byłem ministrantem. Byłem liderem „Solidarności", inwigilowanym przez etatowe służby bezpieczeństwa.

Szanuję polityczne zaangażowanie liderów walki o równość rasową, średnią dochodów dla wszystkich zawodów (łącznie z bezrobotnymi) oraz równość wobec prawa.
Przykro mi, że w demokratycznej Rzeczpospolitej Polskiej demokracja jest wykorzystywana do preferowania nałogów.
Mogę zrozumieć dziecięcy bunt albo popisywanie się ale przygodę z narkotykami zaczyna się w wieku młodzieńczym gdy natura ujawnia początki dojrzałości fizycznej, intelektualnej i rozrodczej.
W czasie wojny (którą aktywnie przeżyłem) nastolatkowie buntowali się przeciwko zaborcom czy okupantom a nie przeciwko rodzicom, obyczajom rodzinnym czy przykazaniom boskim.
Młodzież zawsze musiała się wyszumieć. Dlaczego w Mojej Ojczyźnie preferuje się przekonanie, że alkoholizm to jest choroba?
Oto, młody kierowca, sądzony za jazdę na procentach nadal jeździ i zabija kilka osób znajdujących się na chodniku.
Z wykształcenia (długie lata pracy) jestem transportowcem i rozróżniam wypadek od świadomej chęci morderstwa przy pomocy narzędzia nazywanego samochodem.
Dzisiaj, od rana publikuje się wypowiedzi o samochodowym „mordercy". Usłyszałem nawet bezczelną opinię, że „Wszyscy jako społeczeństwo odpowiedzialni jesteśmy za bezpieczeństwo"sJa sobie wypraszam wciąganie mnie do grupy uznającej, że pijaństwo to choroba.
Jakie ja mam prawa pouczania czy nawet ingerowania?Gdybym swoją bukową laską pogroził chociaż pijakowi to już bym miał sankcje prokuratorskie.
Chciałbym aby oprócz morderczego kierowcy zostali pociągnięci do karnej odpowiedzialności państwowi funkcjonariusze, KTÓRZY ZDECYDOWALI aby kierowca-pijak odzyskał prawo jazdy.Niechaj wspólnie płacą za pogrzeby, za odszkodowania, za leczenie i rehabilitację uratowanych.* * *Podaję nazwisko „Zdzisław Jan Piotrowski" dla tych którzy zdobędą argumenty aby mnie oskarżyć o nietolerancję.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Obywatelski Felieton Dnia. Czy mam się wypisać ze społeczeństwa polskiego? - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto