Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pani Wanda z Zielonej Góry nie dała się nabrać oszustom. Brawo!

Piotr Jędzura
Wanda Makarewicz wykiwała oszustów działających metodą „na wnuczka”.
Wanda Makarewicz wykiwała oszustów działających metodą „na wnuczka”. Piotr Jędzura
Zielonogórzanka Wanda Makarewicz wykiwała oszustów działających metodą „na wnuczka”. Dzwonili do niej aż cztery razy.

Wanda Makarewicz ma 83 lata, mieszka w Zielonej Górze. We wtorek 13 stycznia była w domu. Zadzwonił telefon stacjonarny. Odebrała. Odezwał się męski głos. Mężczyzna przedstawił się jako policjant. - Podał nazwisko Kaczmarek i stopień - opowiada pani Wanda. Od razu zaczął stresować kobietę mówiąc, że jej dowód osobisty został zeskanowany przez hakerów: kobietę i mężczyznę. Powiedział, że szajka współpracuje z bankiem i chce ukraść oszczędności pani Wandy. Oszust kazał zapisać swoje nazwisko na karteczce. – Pytałam po co, przecież się pan przedstawił – opowiada pani Wanda. Takie zachowanie mężczyzny wzbudziło jej podejrzenia, że jest oszustem. Skończyła z nim rozmowę i zadzwoniła na policję.

Oszust dzwonił cztery razy

Oszust nie odpuszczał. Znów zadzwonił. Mówił, że ktoś z jej rodziny potrzebuje szybko pieniędzy. Chciał wymusić na pani Wandzie, aby wymieniła jakieś imię krewnego. Nie udało mu się. Zielonogórzanka stanowczo powiedziała „nikt z mojej rodziny nie potrzebuje gotówki, sprawdzę to”. Oszust wyłączył się. Atakował kobietę telefonami aż cztery razy. Podczas kolejnej rozmowy, powiedział, żeby pani Wanda nie dzwoniła na policję, bo ma podsłuch i wszystko podsłuchują hakerzy. Wyłączył się i po chwili niespodziewanie zadzwonił jeszcze raz pytając, po co 83-latka zadzwoniła na policję. – Chciał mnie zaskoczyć i wystraszyć, ale nie miał na to szans – mówi kobieta.
[sndh]

Oszuści dzwonią do mieszkańców Zielonej Góry

W ciągu dwóch dni w Zielonej Górze doszło do kilku nieudanych ataków oszustów działających metodą „na wnuczka”. Każda próba oszustwa była taka sama. Mężczyzna podawał się za policjanta, który prowadzi akcję przeciwko oszustom działającym metodą „na wnuczka”. – Nie podawał kwoty, ale sondował, ile dana osoba może mieć pieniędzy – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. Mówił, że policja przechowa pieniądze tak, aby uchronić je przed oszustami.

Pani Wanda ma prosty sposób na oszustów: – Nie ufajmy każdemu, kto do nas dzwoni i chce pieniądze. Podstawa to myślenie. Nie dajmy się zaskoczyć naciągaczom.

Żerują na osobach starszych

Pamiętajmy. Oszuści manipulujący osobami starszymi często wykorzystują ich wrażliwość i to, że chcą czuć się potrzebne. Gdy ktoś z rodziny potrzebuje pomocy, nie zawahają się pomóc oddając oszczędności życia dla ratowania życia lub zdrowia najbliższych. - Niestety osoby starsze są podatne na manipulację i łatwo wierzą w najróżniejsze historie. Pamiętajmy o tym i rozmawiajmy z seniorami w naszej rodzinie – mówi podinsp. Stanisławska.

POLECAMY ODCINKI "KRYMINALNEGO CZWARTKU":

Zobacz też wideo: KRYMINALNY CZWARTEK - 8.02.2018 - Wielka akcja policji. Rozbito gang, który wysadzał bankomaty

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto