Dyskusja na temat pomnika Bohaterów toczy się już od dawna. Jednym z pomysłodawców jego przebudowy jest Władysław Starczewski, członek Związku Żołnierzy Armii Krajowej. - W styczniu odbyło się spotkanie z przedstawicielami miasta oraz urzędu wojewódzkiego. Przedstawiliśmy nową koncepcję, tak aby pomnik zyskał nowy wizerunek na 100-lecie niepodległości Polski - twierdzi W. Starczewski.
Projekt miał rzekomo zyskać wstępną akceptację. Według ostatnich planów sporne elementy dotyczące usytuowania Godła Rzeczpospolitej Polski oraz wizerunku sowieckich żołnierzy miałyby ulec modyfikacji. Boczne ściany dotyczące tego elementu zostałyby zakryte płytami wykonanymi z brązu. - Na ich powierzchni znalazłyby się wizerunki słynnych Polaków, którzy walnie przyczynili się do odzyskania niepodległości. Mowa tu m.in. o Józefie Piłsudskim, Ignacym Janie Paderewskim czy też Romanie Dmowskim - mów Włodzimierz Starczewski.
Jak udało nam się ustalić w urzędzie miasta pomysł ma być teraz zaopiniowany przez radę pomnikową. Podczas ewentualnych prac cały obiekt zostałby również gruntownie wyczyszczony.
Warto również przypomnieć historię pomnika Bohaterów. - W 1945 roku na dawnym Placu Hindenburga, któremu nadano nazwę Placu Bohaterów, powstał cmentarz wojskowy. Pochowano na nim 196 żołnierzy Armii Czerwonej poległych podczas zdobywania tych ziem. Pośrodku nekropolii wzniesiono Pomnik Wdzięczności, nazywany także Pomnikiem Bohaterów Armii Radzieckiej – twierdzi Igor Myszkiewicz, autor książki „Signum Temporis. Zielonogórskie pomniki i rzeźby plenerowe”. - Monument miał formę obelisku zwieńczonego radziecką gwiazdą, którego strzegły postacie trzech żołnierzy z pepeszami i sztandarem. Cmentarz zlikwidowano w 1953 roku, sam pomnik przetrwał dłużej.
W 1965 roku Radziecki Pomnik Wdzięczności postanowiono zastąpić nowym, upamiętniającym obok Armii Czerwonej także i polskich żołnierzy. Rozpisany na nową formę konkurs wygrał co prawda zielonogórski artysta Leszek Krzyszowski, władze zdecydowały się jednak na realizację projektu poznańskiej artystki Anny Krzemińskiej.
- Pomnik wykonał Tadeusz Dobosz przy współpracy Józefa Rajchela, odsłonięcia monumentu dokonano 22 lipca 1965, w 21. rocznicę powstania Polski Ludowej i 20. powrotu ziem zachodnich do Macierzy. Forma wykonanego z bloków piaskowca nawiązuje symbolicznie, zgodnie z duchem epoki, do rękojeści piastowskiego miecza wbitego w prasłowiańską ziemię – mówi I. Myszkiewicz. - Znakiem czasu były i są także zawirowania wokół Pomnika Braterstwa Broni. Już na początku lat 90. zmieniono nazwę monumentu na pomnik Bohaterów II Wojny Światowej, zatarto elementy kojarzące się z Armią Czerwoną na postaciach żołnierzy, a sierp i młot zastąpiono dużym orłem w koronie. Nie wszyscy byli jednak tym usatysfakcjonowani.
W 2012 roku miasto podjęło uchwałę, zgodnie z którą dodano dodatkowe godło państwowe w górnej części pomnika. Był to trzeci orzeł, obok istniejącego od początku orła piastowskiego i tego dodanego w latach 90. Okazuje się, że nie zakończyło to jednak rozmów dotyczących kolejnej przebudowy pomnika Bohaterów.
Zobacz też: Najnowszy Magazyn Informacyjny GL (16.03.2018)
POLECAMY ARCHIWALNE ZDJĘCIA ZIELONEJ GÓRY
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
