Przypomnijmy, w zeszłym roku jeszcze w maju społecznicy alarmowali, że na zielonogórskim deptaku nie ma zieleni. I sami, by zmobilizować władze miasta, zaczęli sadzić w donicach kolorowe kwiaty. Wszystko wskazuje na to, że miasto w tym roku nie chce popełnić tego samego błędu. W ostatnich tygodniach nie tylko posadzili nowe kwiaty w rabatach. Zakład Gospodarki Komunalnej dostawił też nowe pionowe rabaty, wypełnione roślinnością. A bardziej wiosenne kwiaty powoli zostają wymieniane (bratki mieszkańcy mieli okazję wykopać i zabrać do własnych ogródków). Spraw, które zgłaszają nam mieszkańcy, jest jednak więcej.
- Ostatnio deptak aż lepi się od brudu - zaalarmowali nas Czytelnicy. - Trudno oderwać stopę od płytek, kiedy przechodzi się Aleją Niepodległości. Czy da się coś z tym zrobić?
To zjawisko... normalne o tej porze roku, bo właśnie w tym miejscu zielonogórskiej starówki rośnie sporo lip. To one w letnich, upalnych miesiącach wypuszczają kleiste soki. Okazuje się, że płytki na tej części deptaka regularnie czyszczą specjalne maszyny Zakładu Gospodarki Komunalnej. Podobnie było we wtorkowy poranek, 12 czerwca, kiedy to na starówkę kolejny raz wjechał ciężki sprzęt do czyszczenia ulic.
Wczoraj pracownicy ZGK zadbali też o nowe nasadzenia na starówce - takie kwiaty, które będą bardziej odporne na letnie upały.
- Oby tylko je regularnie podlewano - zwraca nam uwagę spotkana na deptaku pani Jadwiga. - W tym roku susza taka, że wszystko więdnie...
Zobacz wideo: Podniebna Zielona Góra odc. 1 - Śródmieście:
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
