Przegląd twórczości seniorów i osób niepełnosprawnych [ZDJĘCIA, WIDEO]

- Jestem dziś w Teatrze Lubuskim, by wesprzeć swoją znajomą z Domu Kombatanta - mówi Krystyna Kowalska, która zdecydowała się wczoraj przyjść na pierwszy Zielonogórski Przegląd Twórczości Osób Starszych i Niepełnosprawnych. - To ważne, by takie imprezy były organizowane, bo stają się okazją do wyjścia z domu, integracji, ale i pokazania ludzi, którzy na co dzień działają artystycznie. Tym bardziej  że w samym tylko Domu Kombatanta sporo się dzieje i sama, odwiedzając znajomą, korzystam z tych zajęć chociażby śpiewu.

Pierwszy zielonogórski przegląd zorganizowało Stowarzyszenie „Petra”. Celem organizacji jest włączanie do społeczeństwa nie tylko osób starszych, ale i niepełnosprawnych. By nikt nie czuł się już w mieście wykluczony.

- Zastanawialiśmy się, co zrobić, by zintegrować środowisko osób starszych, ale i niepełnosprawnych w Zielonej Górze - mówi Krystyna Pustkowiak, prezes stowarzyszenia. - Wymyśliliśmy konkurs twórczości, by mogły się one pokazać, a inni mogli je zobaczyć. Jak rozesłaliśmy informację o imprezie, to spotkaliśmy się ze sporym entuzjazmem kierowników ośrodków. To pokazuje nam, że była wielka potrzeba takiego wydarzenia.

Zamysłem organizatorów było poruszenie zielonogórskiej społeczności, w formie konkursu. Przedstawiciele placówek z Zielonej Góry oceniano w kategorii rękodzieła artystycznego, małych form teatralnych i kabaretowych oraz w formie muzycznej. A na scenie teatru? Co chwilę do łez rozbawiały publiczność kabarety, a występy śpiewaków czy osób, prezentujących się z recytacją wywołały i nieco wzruszenia...

- To spora trema pierwszy raz w życiu występować na deskach teatru - mówi jedna w uczestniczek przeglądu, Halina Jendraszak z Domu Dziennego Pobytu „Senior -Wigor”. - Ale dostaliśmy po występie dużo pochwał. Nasze śmieszne teksty wywołały sporo radości.  Czy takie akcje mają sens? Oczywiście! Przynoszą dużo radości, zarówno nam, występującym, jak i samej publiczności.
Pani Halina przekonuje, jak ważne jest integracja. Dlatego osoby z DDP „Senior-Wigor” na co dzień współpracują też z przedszkolem, wspólnie uczestniczą w rozmaitych wydarzeniach. Bo najważniejsza jest przecież integracja. A każda ze stron może się od siebie sporo nauczyć.

I choć organizacja takiego wydarzenia do łatwych nie należy, to osoby odpowiedzialne za pierwszy przegląd twórczości, mówią, że było warto.

- Wszyscy chcą tak chętnie się prezentować - mówi Krystyna Pustkowiak. - Nie tylko w każdym wieku można działać. Zaistnieć można też z każdą niepełnosprawnością. I pokazać światu, że coś dobrego w naszych życiach się dzieje.