Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przywiózł na komendę... granat

Piotr Jędzura
Niewybuchy jeszcze ciągle znajdowane są w lubuskich lasach.
Niewybuchy jeszcze ciągle znajdowane są w lubuskich lasach. Piotr Jędzura
Mężczyzna z niewybuchem pojawił się w komendzie przy ul. Partyzantów z Zielonej Górze. Znalazł go, schował do torby i zawiózł rowerem do policjantów.

Wszystko zdarzyło się w poniedziałek, 27 czerwca. Na komendzie policji przy ul. Partyzantów pojawił się mężczyzna. Wszedł do poczekalni. Gdy wyszedł do niego jeden z dyżurnych policji, mężczyzna pokazał, co przyniósł. Z torby wyjął niewybuch. Zostawił granat i wyszedł.

– Skrajnie nieodpowiedzialnym zachowaniem było już samo podniesienie takiego przedmiotu – mówi sierż. Kamila Wydrych z zespołu prasowego zielonogórskiej policji.

Dyżurni zostali przeniesieni do innego pomieszczenia. Grant został w poczekalni. Na miejsce wezwano saperów z jednostki w Głogowie. Ci przyjechali bardzo szybko, zabezpieczyli niewybuch i wywieźli na poligon. Tam zostanie zdetonowany.

Policja ustalił, że mężczyzna granat znalazł w lesie w okolicach ul. Szwajcarskiej. Niewybuch zauważył, gdy jechał rowerem. Teren wskazany przez mężczyznę został już przeszukany przez policjantów.

Zobacz także: Niewybuch znaleziony koło Cigacic. Wezwano saperów

____________________________________________________________________________________________
Zobacz również: Jak zachować się, kiedy znajdziemy niewybuch?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto