Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Stali tutaj w bardzo, bardzo długich kolejkach po wyroby z Włocławka"

Sonia Tulczyńska/dd
Porcelana Na Pięknej. "Stali tutaj w bardzo, bardzo długich kolejkach po wyroby z Włocławka"
Porcelana Na Pięknej. "Stali tutaj w bardzo, bardzo długich kolejkach po wyroby z Włocławka" Szymon Starnawski
Historia tego sklepu sięga lat 60. Na początku był to dwupiętrowy sklep państwowy. Przestronne wnętrze wypełniał zapach drewna - na środku znajdowały się wielkie drewniane schody prowadzące na drugie piętro lokalu. Wszyscy pamiętają wyroby, które można było znaleźć właśnie na Pięknej. Gospodynie domowe przychodziły tutaj kupować porcelanę, która królowała wówczas na polskich stołach, a w naszych domach znajduje się do dziś.

Historia tego sklepu sięga lat 60. Na początku był to dwupiętrowy sklep państwowy. Przestronne wnętrze wypełniał zapach drewna. - Mam w pamięci, jak kiedyś było tu jeszcze jedno piętro i takie drewniane duże schody schody. Zresztą cały sklep był drewniany - mówi jeden z klientów.

Wszyscy pamiętają wyroby, które można było znaleźć właśnie na Pięknej. Gospodynie domowe przychodziły tutaj kupować porcelanę, która królowała wówczas na polskich stołach, a w naszych domach znajduje się do dziś.

- Wielu z naszych klientów wspomina nam, jak to było kiedyś. Stali tutaj w bardzo, bardzo długich kolejkach po wyroby fajansowe z Włocławka, ręcznie malowane. Klientki wspominają, jak ustawiały się jedna za drugą po cukiernice w kolorze kobaltowym lub brązowe maselnice – opowiada, pani Dagmara, która jest dziś kierownikiem Domów Handlowych Ceramiczno-Szklanych.

W przeszłości
Produkcja unikatowej porcelany z Włocławka sięga roku 1873, kiedy to uruchomiono pierwszą fabrykę. Po drugiej wojnie światowej fabryka znowu zaczęła funkcjonować. Czasy świetności przypadły na lata 70., kiedy każdy marzył o tym, aby wyrobu fajansowe z tego miasta znajdowały się w jego domostwie. - Organizowane wtedy konkursy dla malarek były okazją do wykazania nieprzeciętnych umiejętności i uzdolnień artystycznych oraz dawały możliwość wykonywania autorskich projektów. W ten sposób powstała najbogatsza w kraju kolekcja dekoracji wyrobów fajansowych. Pamiętamy dawne wzory w „kobalcie”. „brązie” czy „purpurze”, które zachwycały wszystkich - pisze na stronie fabryki jej obecna właścicielka, Ewa Szanowska.

Zmiany w polskiej gospodarce i kryzys, który nastąpił pod koniec lat 80. doprowadziły do tego, że fabryka przestała w 1990 roku funkcjonować i wróciła na rynek dopiero dwanaście lat później. - Zatrudnieni w nowej fabryce doświadczeni pracownicy byłych włocławskich zakładów, będą odwoływać się do znanych i cenionych przez naszych klientów form i stylu malowania - podkreśla Ewa Szanowska.

Nieważne co się trafiło, ważne żeby mieć element kultowej porcelany w swoim domu. - Z Włocławkiem było tak, że nieważne czy on ładny czy nie – musiał mieć go każdy – dodaje klient, którego napotkaliśmy na Pięknej.

Tak jest dziś
Na co dzień zajmuje się projektowaniem wnętrz i dzisiejszy lokal urządziła po swojemu. Nowe wnętrze pamięta jednak o dawnych czasach – pod sufitem wiszą żyrandole, antyki, które pochodzą z dawnej fabryki z Włocławka. A na podłodze zostały ułożone drewniane, sosnowe deski. Kupimy tutaj w dalszym ciągu kultowe zastawy.
- Do dziś mamy tutaj wyroby ręcznie malowane z fajansu z Włocławka – takiego rodzaju ceramiki, który jest formowany, wypalany a następnie ręcznie malowany na różne kolory – dodaje pani Dagmara.

"Na Pięknej" dzisiaj, oprócz kultowej porcelany, można także dostać wyroby z porcelany białej, tradycyjnej, jak i tej kostnej. - Ona jest w kolorze złamanej bieli, wykonana z mączki kostnej – kości bydła lub popiołów skaleniowych, tak zwana Bone China – tłumaczy pani Dagmara. Charakteryzuje się większą przejrzystością, trwałością, gładkością, nie jest porowata, można stosować w zmywarkach i mikrofalówkach bez ograniczeń.

W sklepie dostaniemy także wyroby ze szkła i kryształu, gdzie drugi materiał zdecydowanie wraca dzisiaj do łask. Kryształ charakteryzuje się 24-procentową zawartością tlenku ołowiu, większą przejrzystością i klarownością niż szkło. Cieszy się dużym zainteresowaniem szczególnie u osób, które cenią sobie styl glamour i szukają ekskluzywnego uzupełnienia swojego wnętrza. Każdy z kryształowych, klasycznych kielichów posiada ręcznie wykonywany szlif. Najpopularniejsze z nich to młynek, ananas i cebula. Nowoczesne kryształy nie posiadają szlifów, są gładkie, ale w zamian zaskakują designerskim kształtem.

Porcelanę kupimy w zestawach obiadowych, kawowych, herbacianych 6- lub 12-osobowych jak również na sztuki. Wśród "perełek" znajdziemy nawet kolekcje zaprojektowaną przez słynną Ewę Minge oraz przez Marka Cecułę. - Ewa zaprojektowała kolekcję filiżanek dla Ćmielowa. Charakteryzuje się ona tym, że jest w dwóch kolorach – biel ze złotem i czerń ze złotem oraz kubki na kolekcję walentynkową, natomiast Marek we współpracy z fabryką Ćmielów, stworzył nową markę Ćmielów Design Studio, w której znajdziemy wiele designerskich kolekcji, takich jak New Atelier, Blossom, Cosmopolitan, Navy Line, Random, ZZ, Natura, Kolumny, Art Food i wiele innych – opowiada pani Dagmara.

Poza Włocławkiem kupimy na Pięknej dziś także inne wyroby polskich producentów – z Ćmielowa, Chodzieży, Ćmielów Design Studio, Bogucic,Karoliny, Kristoffa, Lubiany, kryształy z Julii, Zawiercia, a szkło z Krosna.

Czytaj też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto