Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

The Prodigy - Owsiak. Spór o bezpieczeństwo?

Zbigniew Jelinek
Zdj. arch./ The Prodigy bei Rock am Ring 2009.
Zdj. arch./ The Prodigy bei Rock am Ring 2009. Wikimedia Commons/ Herr Stern
Wielka awantura o organizację festiwalu w Kostrzynie nad Odrą. Menedżer zespołu The Prodigy zarzucił łamanie standardów bezpieczeństwa na koncercie. Anglików w oskarżeniach wspomogły też niektóre polskie agencje koncertowe.

Zespół The Prodigy, według organizatora 17. edycji Przystanku Woodstock, Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, miał być gwiazdą festiwalu. Na ich koncert, zamykający Woodstock przybyło 700 tys. osób, co później wywołało paraliż organizacyjny dla Kostrzyna.

Czytaj też: Koncert The Prodigy na Przystanku Woodstock

Hucznie o zespole zrobiło się w dniu ich koncertu. Występ zawisł na włosku. Anglicy kategorycznie domagali się ustawienia solidnych ochronnych barier przed sceną, odgradzając szczelnym kordonem woodstockowiczów od muzyków. Organizatorzy takich barierek nie mieli, więc w błyskawicznym tempie musieli sprowadzić je aż z Wybrzeża.

W trakcie koncertu członkowie zespołu nie grzeszyli taktem i osobistą kulturą. Muzycy pokazywali widowni obsceniczne gesty, używali wulgarnych słów, pluli na scenę. Spora grupa fanów zespołu była skonfundowana i zbita z pantałyku.

„The Prodigy zachowywał się jak fujary...” - oceniła Kuba Jankowska. Z kolei „syn sama” dorzucał: „Nigdy więcej takich frajerów”. Żaneta napisała: „Beznadzieja i chamstwo...”, zaś jeden z woodstockowiczów występ Anglików ocenił: „Ich zachowanie było przejawem typowego chamskiego gwiazdorzenia się, ciągłe powtarzane słowo fu..., okrzyki do tłumu, by się cofnęli, bo inaczej nie będą dalej grać, kazali sobie zgasić ekologiczne światło Allegro, które pobiło rekord Guinnessa, pluli na scenę...”

Teraz publicznie głos zabrał menedżer zespołu, Karel Hamm. W wydanym oświadczeniu nazwał Przystanek Woodstock „jednym z najbardziej niebezpiecznych miejsc, które odwiedził podczas swojej 25-letniej pracy”. Zarzucił organizatorom złamanie podstawowej zasady bezpieczeństwa stowarzyszenia The European Festival Association YOUROPE, do którego także należy polski Przystanek Woodstock. Zasada ta mówi o standardach bezpieczeństwa i o opiece medycznej.

Więcej na stronie Wiadomości24.pl

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto