Jak się okazuje, prezydentJanusz Kubicki złożył wniosek na wycinkę dokładnie 490 sztuk drzew i 9.351 m2 krzewów przy ul. Źródlanej w Zielonej Górze, w związku z zagospodarowaniem terenu wzdłuż cieku wodnego Myszka - Gęśnik na cele parku miejskiego "Park Odkrywców".
Dolina Gęśnika ma powierzchnię 18 hektarów, więc jest to znacząca ingerencja w miejską przyrodę i siedlisko chronionych ptaków. - Występują tu wilgi, grubodzioby sikorki, kosy, szpaki, widywany był też dzięcioł czarny oraz mnóstwo innych gatunków ptaków. Wycięcie połowy krzewów sprawi, że ptaki na stałe znikną z tego miejsca – tłumaczy Paweł Zalewski z Zielonogórskiego Towarzystwa Upiększania Miasta.
Jak dodaje, dotychczas z urzędu miasta oraz od architekta miejskiego płynęły informacje o niewielkiej ingerencji w przyrodę, o co walczył cały czas ZTUM. - Od dwóch lat dostawaliśmy informacje, że wartości przyrodnicze zostaną zachowane, a ingerencja w ten teren będzie jak najmniejsza. Teraz okazuje się, że ma być zupełnie inaczej – mówi P. Zalewski.
Zobacz też: Dolina Gęśnika będzie remontowana
POLECAMY ARCHIWALNE ZDJĘCIA ZIELONEJ GÓRY
Kalendarz siewu kwiatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?