Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Więcej miejsc dla maluchów

Redakcja
- Pakujemy się i przenosimy na ul. Strumykową, gdzie będziemy jeszcze rozbudowywać naszą siedzibę. Urządzimy też plac zabaw - mówi Beata Agal z Centrum Edukacji i Zabawy Tup Tup
- Pakujemy się i przenosimy na ul. Strumykową, gdzie będziemy jeszcze rozbudowywać naszą siedzibę. Urządzimy też plac zabaw - mówi Beata Agal z Centrum Edukacji i Zabawy Tup Tup Paweł Janczaruk
Przedszkole przy ul. Bankowej, w budynku banku. Punkt przedszkolny przy ul. Strumukowej, po byłym centrum rekreacyjnym Oaza. To kolejne sposoby na uzupełnienie luki w opiece najmłodszych.

- Miejsc w przedszkolach brakuje, każdy punkt jest na wagę złota, a tymczasem Centrum Edukacji i Zabawy Tup Tup się zwija - alarmuje Czytelniczka, mama dwuletniego Adasia.
Sprawdzamy informację na miejscu. Rzeczywiście, z pomieszczeń na górze domu towarowego przy ul. Kazimierza Wielkiego znika sprzęt do zabawy, pakowane są gry i zabawki.
 
Za darmo dla 80 dzieci
 
- Przenosimy się do nowej siedziby przy ul. Strumykowej, będziemy mieli więcej miejsca, bo ok. 400 mkw. To pozwoli nam rozwinąć działalność i uruchomić punkt przedszkolny - mówi właścicielka Beata Agal.
 
W centrum w tej chwili - dzięki unijnemu projektowi - z darmowego, czterogodzinnego przedszkola korzysta 30 dzieci. Do końca grudnia.
- Przygotowaliśmy już wspólnie z placówką nr 22 na os. Zacisze kolejny projekt, wówczas za darmo z pięciogodzinnego przedszkola skorzystałyby cztery grupy (dwie do południa, dwie po obiedzie), czyli w sumie 80 osób - dodaje B. Agal. - Chcielibyśmy z tym ruszyć od września. Poza tym dzięki projektowi można by wydłużyć godziny pracy przedszkola na os. Zacisze.
 
Przedszkole nad bankiem
 
Ale to jeszcze nie wszystko, w centrum Tup Tup działa już grupa żłobkowa. A od września uruchomiony ma zostać punkt przedszkolny albo przedszkolne niepubliczne (różnica polega na wysokości miejskiej dotacji).
 
- Jesteśmy po kontroli sanepidu. Wszystko wypadło bardzo dobrze - mówi właścicielka.
Od września mogłoby tu więc chodzić 20 przedszkolaków. Grupa byłaby mieszana, z przewagą dzieci trzyletnich, bo takie są największe potrzeby w mieście. Placówka byłaby otwarta w zależności od godzin pracy rodziców, np. od 6.45 nawet do 19.00.
- Zainteresowanych zielonogórzan zapraszamy do nas 30 maja na festyn z okazji Dnia Dziecka. Będzie można zwiedzić naszą nową siedzibę, wziąć udział w zabawie, a przy okazji wesprzeć konto chorego Kubusia. Po raz kolejny zorganizujemy zbiórkę - podkreśla B. Agal.
Ale to jeszcze nie koniec nowości. Oprócz przedszkoli przy Waszczyka i ul. Zachodniej od września ma powstać jeszcze jedna placówka, przy ul. Bankowej. Na dole budynku jest Alior Bank, na górze - ma być przedszkole dla 140 dzieci. Jak mówi wiceprezydent Wioleta Haręźlak ma być ono niepubliczne (z opłatą 350 zł). Dziś media zostały zaproszone do obejrzenia nowej placówki. Do tematu więc powrócimy.
 

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Więcej miejsc dla maluchów - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto