W środę, 16 stycznia, kierujący renault na rondzie Osadników Wojskowych skręcił… w lewo, wjeżdżając pod prąd.
Za kierownica siedział starszy mężczyzna. Gdy zorientował się, że coś jest nie tak, zatrzymał samochód. Potem zaczął nerwowo zawracać.
Inni użytkownicy drogi, widząc co się dzieje, zatrzymali ruch na rondzie. Mężczyżnie w końcu udało się zawrócić. Pojechał ul. Botaniczną w dół, w kierunku ul. Nowojędrzychowskiej.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?