Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ZIELONA GÓRA. Kierowca volkswagena potrącił 17-latkę i uciekł. Sprawca jest na wolności. Dlaczego? [WIDEO, ZDJĘCIA]

Paweł Wańczko
Kryminalni w kilka godzin po zdarzeniu we wtorek rano zatrzymali kierującego, którym okazał się 22-letni mężczyzna.
Kryminalni w kilka godzin po zdarzeniu we wtorek rano zatrzymali kierującego, którym okazał się 22-letni mężczyzna. KMP Zielona Góra
„Dlaczego sprawca potrącenia na pasach nastolatki jest na wolności? Uciekł z miejsca zdarzenia, a wcześniej miał zabrane prawo jazdy. Ponadto w jego mieszkaniu znaleziono narkotyki” – napisała do nas Czytelniczka. Sprawdziliśmy, co się w tej sprawie dzieje.

Przypomnijmy. Do zdarzenia doszło 26 listopada ub.r. na przejściu dla pieszych ul. Wyspiańskiego w Zielonej Górze. 22-letni wówczas kierowca volkswagena potrącił 17-latkę. Nie udzielił poszkodowanej pomocy i uciekł z miejsca zdarzenia nie powiadamiając nawet służb ratunkowych. Pomocy rannej nastolatce udzielili dopiero przechodnie i kierowcy innych pojazdów, którzy wezwali pogotowie. Dziewczyna trafiła do szpitala.

Zielonogórscy policjanci, dzięki monitoringowi, bardzo szybko ustalili sprawcę. Jednak jego zatrzymanie jeszcze tego samego dnia okazało się niemożliwe, bo wyjechał z miasta. Nazajutrz kryminalni zatrzymali kierującego, którym okazał się 22-letni mężczyzna. Został on przebadany na obecność środków odurzających w organizmie. Wstępne badanie wykazało, że mógł być pod wpływem amfetaminy. Ponadto w jego mieszkaniu również znaleziono ten narkotyk.

Sprawę prowadziła Prokuratura Rejonowa w Zielonej Górze. Sprawca po przedstawieniu mu zarzutu dokonania czynu z art. 177 par. 2 kk - na wniosek prokuratora został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy.

- W początkowej fazie śledztwa powołany biegły medyk sądowy zakwalifikował obrażenia, jakich doznała pokrzywdzona jako ciężkie. W późniejszej fazie zmienił on swoją opinię uznając, że obrażenia u pokrzywdzonej były lekkie i nie naruszyły czynności ciała na czas powyżej 7 dni. Miało to wpływ na zmianę kwalifikacji czynu na art. 177 par. 1 kk. Dodatkowo powołany biegły ds. wypadków drogowych po analizie materiałów śledztwa, w tym również analizie zapisu monitoringu stwierdził, że do zdarzenia przyczyniło się również zachowanie samej pokrzywdzonej – informuje prok. Zbigniew Fąfera, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.

Ponieważ – jak wyżej zaznaczono – sprawca zatrzymany został na drugi dzień od zdarzenia i nie przyznawał się do zażycia środków odurzających w dniu zdarzenia, a dodatkowo na podstawie badania retrospektywnego nie można było wykazać, że faktycznie znajdował się wówczas pod działaniem tych środków – nie było możliwe zarzucenie mu spowodowania wypadku pod działaniem środka odurzającego.

Prokurator dodatkowo przedstawił podejrzanemu zarzuty z art. 244 kk (niestosowanie się do orzeczonego wcześniej zakazu prowadzenia pojazdów), zarzut posiadania nieznacznej ilości środków odurzających, a także zarzut ucieczki z miejsca zdarzenia.

- Areszt tymczasowy został uchylony po trzech miesiącach i po przyjęciu od podejrzanego poręczenia majątkowego. Sprawca przyznał się do spowodowania zdarzenia – informuje prok. Z. Fąfera

5 marca 2019 roku skierowano w tej sprawie akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Zielonej Górze.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto