Zielonogórska drogówka dostała wezwanie od kierowcy, który uszkodził samochód. – Kierowca zgłosił najechanie na dziurę i uszkodzenie koła – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Na miejsce pojechał patrol drogówki. Policjanci od razu zwrócili uwagę na zachowanie kierowcy. Był podenerwowany. Okazało się, że kierujący nie ma przy sobie żadnych dokumentów. Mercedes, którym wjechał w dziurę, nie był dopuszczony do ruchu. Ale to nie koniec.
Policjanci zbadali 30-latka narkotestem. – Analiza urządzeniem wykazała, że kierujący prowadził pod wpływem narkotyków – mówi podinsp. Stanisławska. Grozi mu taka sama kara jak za prowadzenie po pijanemu.
Zobacz też: KRYMINALNY CZWARTEK - 1.03.2018. Seria napadów na sklepy w Zielonej Górze
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?