O dramatycznej sytuacji Zespołu Szkół Specjalnych nr 1 pisaliśmy wielokrotnie. Lekcje odbywają się obecnie przy ul. Zachodniej, część zajęć w piwnicy, obiady podopieczni jedzą na korytarzu, który służy też za salę gimnastyczną. Część pracowni nie można uruchomić, choć w kącie stoi drogi sprzęt, bo po prostu nie ma miejsca... To wszystko przejdzie już do historii. Od września uczniowie będą się uczyć w nowej siedzibie, zlikwidowanym Gimnazjum nr 5 przy ul. Piastowskiej.
Będzie większa przestrzeń
Obecnie szkoła specjalna korzysta jednocześnie z 19 sal o łącznej powierzchni 750 mkw., po przeprowadzce będzie miała do dyspozycji 25 sal, a także specjalistyczne pracownie, o powierzchni 1.586 mkw. W placówce uczyć się będzie 170 uczniów, najwięcej w podstawówce i gimnazjum. Poza tym będzie tu funkcjonowała szkoła przysposabiająca do pracy i zasadnicza szkoła zawodowa, której w mieście do tej pory brakowało.
Na wczorajszym spotkaniu dyrektor ZSS nr 1 Jolanta Cyrankowska przedstawiła dokładny projekt przystosowania szkoły do potrzeb osób niepełnosprawnych. Razem z projektantem ustalała najlepsze rozwiązania.
- Wreszcie będziemy mieć stołówkę z prawdziwego zdarzenia, połączoną rozsuwanymi drzwiami ze świetlicą, więc oba pomieszczenia będzie można wykorzystywać - podkreśla Cyrankowska. - Spotkamy się z rodzicami w auli ze sceną, a nie jak do tej pory na korytarzu. Będziemy mieć dużą 180-metrową salę gimnastyczną. Nowością będzie pracownia ceramiczno-plastyczna, a także techniczna. I bardzo nam potrzebna sala integracji sensorycznej (sprzęt mieliśmy, ale brakowało pomieszczenia, by go zamontować). Znajdzie się miejsce na pracownię multimedialną, komputerową z wszelkimi udogodnieniami dla osób niepełnosprawnych.
Ruszamy już w maju
Zyskają wszyscy, bo sale będą większe, z nowoczesnym wyposażeniem. Pedagodzy wreszcie poznają, co to jest pokój nauczycielski, a dyrekcja dostanie osobny gabinet. W komfortowych warunkach pracować będą terapeuci, logopeda, pedagog, pielęgniarka. Na każdym piętrze urządzone zostaną nowoczesne toalety.
- Inwestycję rozpoczynamy już w maju, wówczas zamontujemy windę. To nie będzie przeszkadzać gimnazjalistom z ,,piątki”. Prace wewnątrz budynku zaczną się tuż po zakończeniu roku szkolnego - mówi wiceprezydent Wioleta Haręźlak. - Koszt remontu 2,5 mln zł, z tego 1 mln zapisany jest w budżecie. Resztę miasto chce pozyskać z ministerstwa i PFRON. Ale nie będzie czekać na pieniądze, prace będą prowadzone od początku do końca. A w przyszłym roku? Mają tu powstać boiska i plac zabaw.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
