Dwóch dilerów miało na handel ponad 1400 działek narkotyków. Handlarze, pochodzący z gmin Sulechów i Trzebiechów, w rękach policji

Sulechowscy kryminalni uzyskali informacje operacyjne o dwóch mężczyznach, którzy mogą posiadać narkotyki. Okazało się, że to 41-letni mieszkaniec gminy Sulechów i 30-latek zamieszkujący teren gminy Trzebiechów. W wyniku podjętych działań operacyjnych, w sobotnie popołudnie, 16 maja 2020 r., policjanci zatrzymali do kontroli jadących samochodem mężczyzn.

Podczas sprawdzania pojazdu przy użyciu specjalnie przeszkolonego psa, policjanci odnaleźli ukrytą w pojeździe matamfetaminę. Natomiast po przeszukaniach w mieszkaniach obydwu zatrzymanych policjanci znaleźli środki odurzające i sadzonki konopi rosnące w doniczkach. U 30-latka zabezpieczono 13 sadzonek, 15 gramów amfetaminy, 44 gramów metamfetaminy, 87 gramów marihuany, natomiast u 41-latka - 1 sadzonkę konopi.

Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii: 41-latak posiadania środków odurzających i uprawy konopi, za co grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna został objęty policyjnym dozorem. Natomiast 30-latek usłyszał zarzuty posiadania i przygotowania do wprowadzania do obrotu znacznych ilości środków odurzających, za co grozi kara pozbawienia wolności od 2 do nawet 12 lat. Decyzją Sądu Rejonowego w Świebodzinie, wydział zamiejscowy w Sulechowie został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące - informuje podinsp. Małgorzata Stanisławska z Zespołu Prasowego Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.

Z narkotyków, które policjanci zabezpieczyli można było uzyskać nawet ponad 1400 tzw. „działek” handlowych o łącznej czarnorynkowej wartości ponad 40 tys. zł.

Postępowanie jest prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Świebodzinie. Sprawa ma charakter rozwojowy, niewykluczone są kolejne zatrzymania.

Uciekał policji, był pod wpływem narkotyków