Zielona Góra ukształtowała sobie opinię miasta pełnego ludzi dobrych. Udane akcje paczek świątecznych dla dzieci z rodzin ubogich, zbiórki na leczenie konkretnej osoby. Mamy słynną z poziomu Noclegownię. Nawet pieski i kotki otrzymują pomoc lepszą niż w innych miastach.

Na zielonogórskim deptaku widuje się młodych biznesmenów z Legnicy sprzedających zeszyty z krzyżówkami, gwarantującymi pomoc dla chorych dzieci.

Dość często odwiedzają nas rumuńskie dzieci grające na harmoniach.

Jak wiem z obserwacji sesji Rady Miejskiej każdy przypadek biedy w rodzinie jest finalizowany konsekwentną pomocą samorządu dla potrzebujących.

W tej sytuacji wypada się zgodzić, że społeczeństwo Zielonej Góry ma szczególne upodobanie w pomaganiu bliźnim.

A może warto wyjsć z Dobrocią Zielonogórzan na zewnątrz i wspomóc biednych z innych części świata ?

Smutkiem odbił się wypadek utopienia nielegalnych imigrantów którzy z biednej Afryki wybrali drogę do bogatej Europy na skróty, poprzez eskapadę do włoskiej Lampedusy.

Zapewne dostatnie społeczeństwo Europy znajdzie sposoby aby zniwelować biedę w Afryce a potem w Azji.

Zanim jednak zostaną ustalone formalne sposoby pomocy całej Europy dla całej Afryki My Zielonogórzanie moglibyśmy przedyskutować problem i podpowiedzieć politykom co i jak mają zrobić aby doświadczenia Zielonogórskich Dobrodziejów, Dobroczynców i Charytatywników przenieść w teorii i czynie.

Przecież w Zielonej Górze lubimy czarnoskórych zawodników koszykówki i wielu kibiców identyfikuje się z ich miłością do barw klubowych.

Tym łatwiej będzie sprowadzić do Zielonej Góry kilkadziesiąt rodzin z biednej Afryki aby dac im bezpieczny dom, możliwości uczciwego zarobienia na utrzymanie dzieci, którym Państwo Polskie zapewni bezpłatną opiekę zdrowotną i wykształcenie.

W czasie gdy Papież Franciszek wzywa do pomocy warto aby Znani z Dobroci Zielonogórzanie nadal byli w awangardzie faktycznych Dobroczyńców.

Pamiętając zbiórki (choćby dla powodzian czy na remonty placówek) inicjuję dysputę w tej szlachetnej idei.

To jak Zielonogórzanie ? Pomożecie biednym Afrykańczykom ?