Szambelan Lubuski

avatarSzambelan Lubuski

Zielona Góra

List do Tomasza Florkowskiego o wystawie jednego obrazu

2012-09-23 09:52:35

Gdybyś Tomaszu zbyt wcześnie od nas nie odszedł miałbyś okazję przyjąć od przyjaciół wspaniały i niecodzienny prezent imieninowy.


Oto w dniu Twego patrona, świętego Tomasza Muzeum Ziemi Lubuskiej urządziło Zielonogórzanom frajdę a nawet ucztę kulturową. Wprawdzie podano tylko jedno danie ale jakże wysublimowanego smaku.


Mimo, że w sobotni wieczór aż kipi od zaproszeń na tańce, telewizje prześcigają się w rozbawianiu widzów nadając radosne widowiska a jednak:
ponad setka przybyła na strategiczną godzinę siódmą wieczorem aby kontemplować Wielką Sztukę !


W swoistej świątyni stuki jaką jest sala witrażowa urządzono ołtarzyk. Na podwyższeniu ustawiono obraz w złotych ramach. W stosownej odległości zdobny sznur rozciągnięty między dwoma metalowymi słupkami, wypolerowanymi do blasku lustrzanego.


Oświetlony trzema reflektorami obraz z namaszczeniem oglądali ustawieni w grzecznej kolejce przybyli miłośnicy sztuki. Wielu fotografowało obraz.


Punktualnie zaczęto prezentację wiedzy o obrazie i jego twórcy.


Obraz zatytułowany „Rewizja nocna" namalował Maksymilian Gierymski, jeden z najwybitniejszych polskich artystów drugiej połowy XIX wieku. Przez ponad sto lat obraz uznawany był za zaginiony.


Ujawnił się w 1872 r na wystawie w Monachijskim Kunstvereinie a potem pokazano go publiczności Wiednia i Berlina.
Wykupiony, od 2005 roku ma swoje stałe miejsce w Muzeum Narodowym w Poznaniu. Tamże nadano mu sygnaturę „p.d.M.Gierymski/1872 i numer inwentarzowy MNP Mp 3484.


Obraz wielkości 48,5 x 81 cm, w złoconych ramach przedstawia wielofiguralną scenę oświetlonego kilkoma źródłami światła o różnych stopniach jasności rozgrywającą się przed polskim dworkiem.


Tytuł obrazu jest adekwatny do jego treści, utrzymany w stopniowanych odcieniach czerni jak noc i jak czarna była rozpacz uczestników przegranego powstania styczniowego.


Przed dworkiem ledwie widoczne w ciemności postacie koni i kozaków, obstawiających rozgrywający się wewnątrz, za zawartymi okiennicami a otwartymi drzwiami dramat rewizji w poszukiwaniu rannych powstańców.


Szokujące są barwy nocnego oświetlenia wnętrza dworku, wydobywające się przez otwarte drzwi i wycięte serduszka w okiennicach.


Obraz został przywieziony na jeden dzień, nawet na kilka zaledwie wieczornych godzin.


Wraz z obrazem przybyła pani dr Maria Gołąb - kurator Galerii Sztuki Polskiej od XVIII w. do 1945 roku. Posługując się aktualną techniką audiowizualną zaprezentowała dzieło, porównując je go innych obrazów (i rysunków) „kompatybilnych" w patriotycznej tematyce.


Gdybyś Tomaszu był z nami to zapewne być przemówił aby oddać bogactwo przeżyć duchowych i satysfakcji z poznania Dzieła Najwyższej Rangi.


* * *
Wychodzący z prelekcji mijali się z następnymi miłośnikami sztuki malarskiej którzy przybywali aby w ustalonym jeszcze czasie (do godziny dwudziestej trzeciej). 

Jesteś na profilu Szambelan Lubuski - stronie mieszkańca miasta Zielona Góra. Materiały tutaj publikowane nie są poddawane procesowi moderacji. Naszemiasto.pl nie jest autorem wpisów i nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanej informacji. W przypadku nadużyć prosimy o zgłoszenie strony mieszkańca do weryfikacji tutaj