Dodaj zdjęcie profilowe

avatarJola k

Zielona Góra

"W MROK"

2012-12-10 18:43:00

Recenzja kontynuacji powieści "Do Światła" A. Diakowa  Kiedy przeczytałam "Do światła", czułam wielki niedosyt. I co z tego, że Taran i Gleb przeżyli skoro nie wiadomo co stanie się z nimi dalej? Być może naiwnie czekałam na szczęśliwe zakończenie ich historii. Ale jak znaleźć szczęśliwe zakończenie w świecie, w którym nie wiadomo czy będzie jakieś jutro. Kontynuacja rzadko okazuje się lepsza od pierwszej części. I tu miła niespodzianka. "W mrok" zaskoczyło mnie szybkością akcji i wieloperspektywicznym spojrzeniem na postapokaliptyczną rzeczywistość. Losy głównych bohaterów nagle zostają rozerwane i każdy musi odbyć własną podróż do nieuniknionego. Dowiadujemy się wiele na temat przeszłości Tarana i Gleba. Pojawia się też bohaterka. Tak - zawsze w końcu pojawia się jakaś kobieta. Do końca nie wiadomo czy jest sprzymierzeńcem czy wrogiem.  Warto przeczytać "W Mrok", nawet jeśli nie miało się do czynienia z pierwszą częścią powieści. Historia zaczyna się od totalnej katastrofy. Wyspa, którą znaleźli nasi bohaterowie, znika z powierzchni ziemi. Ktoś użył broni nuklearnej. Taran zostaje poproszony o znalezienie winnego. Ludzie tracą nadzieję, kiedy nagle pokazuje się światełko w tunelu. Okazuje się, że....No właśnie. Przeczytajcie sami:) Tytuł: „W mrok" seria „Uniwersum Metro 2033"Autor: Andriej DiakowWydawnictwo: InsignisISBN 978-83-61428-89-3Cena: 34,99 złOkładka: miękkaLiczba stron: 430Data premiery: 2012-11-07Wymiary: 140 x 210 

Jesteś na profilu Jola k - stronie mieszkańca miasta Zielona Góra. Materiały tutaj publikowane nie są poddawane procesowi moderacji. Naszemiasto.pl nie jest autorem wpisów i nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanej informacji. W przypadku nadużyć prosimy o zgłoszenie strony mieszkańca do weryfikacji tutaj