Nowy budynek komunalny w Pszczewie. Za kilka tygodni wprowadzą się tu pierwsi lokatorzy. Ale to nie koniec inwestycji w tej gminie!

Zobacz zdjęcia z wewnątrz!

Budynek leżący nieopodal jeziora prezentuje się pięknie, będzie również funkcjonalny. - Pod koniec listopada odbędzie się Komisja Mieszkaniowa, która zbada i oceni wnioski, a na tej podstawie ja będę przydzielał mieszkania - mówi wójt Pszczewa Józef Piotrowski. Jak dodaje, chciałby on, aby pierwsi lokatorzy wprowadzili się jeszcze w tym roku. - Mam nadzieję, że święta spędzą już w nowych mieszkaniach.

W jednopiętrowym budynku przy ulicy Kasztanowej w Pszczewie znajduje się dwanaście mieszkań - cztery kawalerki (z aneksem kuchennym i odrębnym pokojem), cztery mieszkania dwupokojowe i cztery trzypokojowe. Ich wielkość waha się od około 38 do 55 metrów kwadratowych.

Budynek ma funkcjonalne piwnice, będzie ogrzewany gazem. W pobliżu nie zabraknie również miejsc parkingowych i wiaty śmietnikowej. Uwagę zwraca mansardowy dach, nawiązujący do sąsiedniego, leżącego na wprost, dworku nad jeziorem, będącego własnością Lasów Państwowych.

Zobacz też: Mieszkania społeczne / fot. TVP3 Białystok

Wójt zaznacza, że pracuje nad pozyskaniem gruntu i pierwszymi sprawami związanymi z dofinansowaniem na nowy budynek wielorodzinny. - Chcemy umieścić tam pomiędzy 15 a 20 rodzin. Chyba żadna mała gmina tak prężnie nie działa i nie buduje z własnych i pozyskanych środków takich obiektów. Bardzo się z tego cieszę - mówi Piotrowski. Przy budynku ma znaleźć się także parking i miejsce rekreacji. Wójt wspomina, że stara się również o środki na remont innych budynków komunalnych. - Trzeba je ocieplić, wymienić stolarkę okienną i pokrycie dachowe. Takie remonty kosztują serki tysięcy, jak nie miliony.