Proceder trwał przez kilka miesięcy, a oszuści wyłudzili na nim aż 56 tysięcy złotych. Mechanizm oszustwa polegał na wystawianiu fikcyjnych faktur - Interes opłacał się każdej ze stron. Jak ustalili kryminalni, 42-letni pracownik stacji w ten sposób dorabiał do pensji. Natomiast 36-letni właściciel firmy „zwiększał” sobie koszty uzyskania przychodu i zakupione faktury ujmowała w deklaracji przedkładanej w urzędzie skarbowym uszczuplając w ten sposób należności publiczno-prawne wynikające z obowiązku płacenia podatku VAT - informuje warmińska policja.
Mężczyznom grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?