Ze Złotymi Ciupagami z Zakopanego wyjechali górale z Istebnej, Rumunii i Serbii. Najpiękniejsza Góralka i Najśwarniejszy Góral nagrodzeni!

- Dziękuję, że byliście z nami. To był wyjątkowy tydzień - radosny, kolorowy, pełen śpiewu i tańca. Chciałabym, żeby całe nasze życie tak wyglądało. Bardzo dziękuję za te wyjątkowe wspólne chwile i zapraszam ponownie do Zakopanego - stwierdziła Agnieszka Nowak-Gąsienica, wiceburmistrz Zakopanego.

- Gratuluję zespołom, które wzięły udział w festiwalu. Wszyscy tańczyli i śpiewali pięknie. Jesteśmy również pełni podziwu dla pracy, którą włożono w przygotowanie programu w tych ciężkich pandemicznych czasach - zaznaczyła Bożena Lewandowska, przewodnicząca jury 52. Międzynarodowego Festiwalu Folkloru Ziem Górskich. I nie ma w tym krzty przesady.

Najważniejszą częścią zakopiańskiego festiwalu był bowiem konkurs. Jury, po wnikliwej, drobiazgowej i długiej analizie, przyznało nagrody w trzech kategoriach.

Wśród zespołów prezentujących folklor w formie tradycyjnej równych sobie nie miała „Istebna” z Istebnej. Srebrną Ciupagę wywalczył „Dyado Dragoi” z Bułgarii, a Brązowe Ciupagi - „Regle” z Poronina i „Zbyrcok” z Juszczyna.

Folklor artystycznie opracowany najpiękniej zaprezentowali Rumunii z zespołu „Cununa Apusenilor”, zdobywając jednocześnie Złotą Ciupagę. Srebrną Ciupagę zabrały ze sobą „Lachy” z Nowego Sącza, a Brązową Ciupagę „Koco Racin” z Macedonii Północnej.

„Prnjavor” z Serbii - to zdobywca Złotej Ciupagi wśród zespołów prezentujących folklor w formie stylizowanej. Srebrną Ciupagą powiezie do Turcji zespół „Anatolian Folklor Foundation”.

Zaszczytne Parzenice Góralskie zabrały w tym roku ze sobą „Piva” z Czarnogóry (za kunsztowne przedstawienie archaicznych form tradycji i kultury słowno-muzycznej), „Tysmenychanka” z Ukrainy (za żywiołową prezentację folkloru tanecznego i bogate stroje) i „Triscele” z Włoch (za naturalną ekspresję i spontaniczność w zakresie muzyki i tańca).

Czarnogórska „Piva” zachwyciła jury również „wiernym odtworzeniem obrzędów i ich mistycyzmu, a także archaicznym śpiewem. To zaś było równoznaczne z przyznaniem zespołowi nagrody im. Jeana Roche’a.

„Autentyzm i wierność tradycji” – to zadecydowało, że wspaniały Żelazny Kohut, czyli Nagroda im. Prof. Romana Reinfussa, której inicjatorem jest Małopolskie Centrum Kultury SOKÓŁ w Nowym Sączu, trafił do poroniańskich „Regli”. One też zostały wyróżnione Nagrodą Burmistrza Miasta Zakopane.

„Wierność tradycji i międzypokoleniowy przekaz” – to z kolei sprawiło, że nagrodę ufundowaną przez Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi, przyznano „Zbyrcokowi” z Juszczyna.

Specjalna Ciupaga ze zbyrkadłami, czyli Nagroda Dziennikarzy im. Kazimierza Strachanowskiego, znajdzie swoje piękne miejsce we Włoszech – uhonorowaną nią bowiem zespół „Triscele”.

Nagrody zespołom wręczali prof. Piotr Gliński, wicepremier i minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu; Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego; wiceburmistrzowie Zakopanego - Agnieszka Nowak-Gąsienica i Tomasz Filar, a także Katarzyna Saks, dyrektor Narodowego Instytutu Kultury i Dziedzictwa Wsi; Monika Gubała, dyrektor Departamentu Kultury i Dziedzictwa Narodowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego, Jan Piczura, radny sejmiku województwa małopolskiego.

- Pracowaliśmy bardzo ciężko, ale była to dla nas ogromna przyjemność. Szczególnie dziękuję całemu jury, które musiało podjąć ten trud i wydać werdykt, a przecież wszystkie zespoły przepięknie zaprezentowały się na naszym Festiwalu - podkreśliła Joanna Staszak, dyrektor 52. Międzynarodowego Festiwalu Folkloru Ziem Górskich.

Czarująca i uśmiechnięta Paulina Czernik z poroniańskich „Regli” skradła serca głosujących - to Najpiękniejsza Góralka 52. Międzynarodowego Festiwalu Folkloru Ziem Górskich. Tak zadecydowali Czytelnicy „Gazety Krakowskiej”. Piękne korale i specjalną szkatułę wręczył jej Grzegorz Nowosielski, prezes Polska Press oddział w Krakowie - wydawcy „Gazety Krakowskiej” i „Dziennika Polskiego”.

Serca głosujących podbił również Krzysztof Chowaniec, także z poroniańskich „Regli”, zdobywając jednocześnie tytuł Najśwarniejszego Górala 2021. Na scenę wskoczył jak wicher, aż zatrzęsło festiwalową sceną – to znak, że tytuł i specjalna ciupaga trafiły w odpowiednie ręce!

Nowosądeckie Lachy, które na scenie zaprezentowały się w pełnej krasie i okazałości, zostały zaś Najpopularniejszym Zespołem 52. Międzynarodowego Festiwalu Folkloru Ziem Górskich. Do domu powrócą z pamiątkowym obrazem.

Porywający taniec, wspaniały śpiew, piękna muzyka i barwne stroje – to wszystko raz jeszcze zobaczyliśmy 20 sierpnia wieczorem, podczas finałowego, niestety ostatniego już akordu 52. Międzynarodowego Festiwalu Folkloru Ziem Górskich w Zakopanem.

Pod Giewontem w tym roku wystąpiły zespoły z Bułgarii, Czarnogóry, Macedonii, Rumunii, Serbii, Turcji, Ukrainy i Włoch, a także Polski – „Zbyrcok” z Juszczyna, „Istebna” z Istebnej, „Lachy” z Nowego Sącza oraz „Regle” z Poronina.

Na festiwalowej scenie mogliśmy również podziwiać kunszt taneczny gospodarzy zakopiańskiego festiwalu - Zespołu Regionalnego im. Klimka Bachledy i Parafialnego Regionalnego Zespołu „Giewont” z zakopiańskiej Olczy.

- Chciałem podziękować przede wszystkim Bogu za to, że dał nam taki czas, w którym mogliśmy się spotkać. Dziękuję tym, bez których tego Festiwalu by nie było – zespołom, które przyjechały do nas z zagranicy. Nie było to łatwe. Dziękuję polskim zespołom, a zwłaszcza zespołom gospodarzom, za pomoc w organizacji tego wydarzenia. Bóg zapłać wszystkim góralom za to, że tworzą wspaniałą atmosferę i dają przykład, jak można kultywować tradycję i tym się cieszyć. Dziękuję jury i wszystkim, którzy zaangażowali się w ten festiwal, wszystkim wspierającym nas instytucjom – zaznaczył Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego.

I dodał: - Spotkałem się z przedstawicielami wszystkich zespołów. Zakopane otrzymało od nich wiele ciepłych słów. Czuli się tu wspaniale. Chwalili nasz przepiękny kraj, miasto i góry. Czuliśmy wzajemną życzliwość. Żyjemy w przepięknym regionie, tworzymy wspólnotę, dążymy do wspólnego celu, jakim jest kultywowanie tradycji, naszej wiary. Cieszmy się tym wszystkim, co w życiu mamy – stwierdził.

Burmistrz Zakopanego zamykając 52. Międzynarodowy Festiwal Folkloru Ziem Górskich, zapraszał jednocześnie na jego 53. edycję. Wszak Zakopane to stolica górali świata – sercem, duchem i ciałem!

- Cieszymy się, że na ulicach miasta znów mogliśmy zobaczyć barwny roztańczony i rozśpiewany korowód - mówi AGNIESZKA NOWAK-GĄSIENICA, zastępca burmistrza Zakopanego.

- Festiwal pokazuje, że można połączyć tradycję ze współczesnością i trafić w gusta publiczności - podkreśla JOANNA STASZAK, dyrektor 52. Międzynarodowego Festiwalu Folkloru Ziem Górskich