Nad bezpieczeństwem mieszkańców Zielonej Góry i przyjezdnych czuwa obecnie aż 117 kamer, przekazujących 403 obrazy różnych miejsc. System monitorujący jest sukcesywnie rozbudowywany (początkowo było 65 kamer), co z pewnością korzystnie wpływa na stan bezpieczeństwa i porządku w mieście.
Jak informuje podinsp. Barska, przez te cztery lata nagrania z monitoringu wielokrotnie pomagały policjantom w ustaleniu sprawców przestępstw i wykroczeń lub przebiegu różnych zdarzeń. Podobnie było kilka dni temu, gdy dzięki nagraniom z monitoringu policjanci mogli odtworzyć przebieg i poznać okoliczności wypadku drogowego – potrącenia pieszego na pasach - a także ustalić tożsamość sprawcy wybicia szyb w witrynach sklepowych w centrum miasta.
Zniszczył witryny i samochód. Tłumaczył, że był w "alkoholowym szale"
Kamery zarejestrowały mężczyznę rzucającego kamieniami w szyby wystawowe sklepów znajdujących się na ulicy Ciesielskiej i ulicy doktora Pieniężnego.
- Operatorzy monitoringu skontaktowali się z Dyżurnym Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze, informując, w jakim kierunku oddalił się wandal. Patrole otrzymały rysopis poszukiwanego mężczyzny i został on zatrzymany. Noc spędził w policyjnym areszcie, gdzie jak się okazało, musiał również wytrzeźwieć - informuje podinsp. Barska z KMP w Zielonej Górze.
Wandalem okazał się być 33-letni mieszkaniec województwa dolnośląskiego. Mężczyzna był już wcześniej karany i odbywał kary pozbawienia wolności między innymi za rozboje. Straty spowodowane przez mężczyznę wyniosły ponad 9 tysięcy złotych. Okazało się również, że 33-latek był poszukiwany do wcześniejszych spraw prowadzonych w innym województwie.
- W trakcie postępowania prowadzonego przez Komisariat I Policji okazało się, że oprócz witryn sklepowych zatrzymany mężczyzna uszkodził także zaparkowany w rejonie dworca PKP samochód osobowy. 33-latek usłyszał 3 zarzuty uszkodzenia mienia, za co kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. Ostateczny wymiar kary może być jednak wyższy – nawet do 7,5 roku – bo mężczyzna będzie odpowiadał w warunkach recydywy. Podejrzany przyznał się do zarzucanych mu, czynów tłumacząc, że był „w alkoholowym szale” - dodaje podinsp. Małgorzata Barska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.
Przeczytaj też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?