- Na chwilę obecną zlokalizowano na terenie cmentarza około 40 powalonych drzew - informuje Paulina Łątka z magistratu. - Ich usuwanie potrwa co najmniej tydzień ze względu na szczególne, trudne warunki terenowe, które wymagają dużej ostrożności. Dopiero po wykonaniu tych prac będzie można w pełni ocenić straty, zarówno jeśli chodzi o drzewostan, jak i nagrobki.
Apeluje też do poszkodowanych, aby sami nie porządkowali terenu, a powiadamiali zarządcę cmentarza.
Co jednak ze szkodami, które ponieśli właściciele grobów? Kto zwróci im koszty naprawy, które nie są niskie?
- Konieczne będzie wskazanie kwatery, przyda się krótki opis zniszczeń lub zdjęcia - tłumaczy Paulina Łątka, jaką informację należy dostarczyć zarządcy cmentarza.
Dalej mogą zacząć się przysłowiowe schody i wcale nie jest pewne, czy otrzymamy jakiekolwiek odszkodowanie z ZUK-u za zniszczony nagrobek.
- Ubezpieczenie obejmuje zdarzenia wynikające z zaniedbań administratora terenu - mówi Paulina Łątka. - W tej sytuacji każdy przypadek będzie rozpatrywany indywidualnie.
Z takiego sformułowania wynika, że jeżeli ZUK uzna, że niczego nie zaniedbał, osoba poszkodowana zostanie odprawiona z kwitkiem. Jest to o tyle dziwne, że każdy posiadający grób wnosi zań opłatę. To nie on jest właścicielem cmentarza, a ZUK (czytaj: miasto). Jeżeli z winy właściciela grób został uszkodzony, to tenże właściciel powinien pokryć straty. Jak widać, magistrat ma odmienne zdanie. Z pewnością taka odmowa zakończy się procesem sądowym.
ZOBACZ TEŻ: Wichura nad Szczecinem. Drzewa runęły na samochody [WIDEO, ZDJĘCIA]
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Bilans wichury w regionie: setki interwencji, masa połamanych drzew
ZOBACZ TAKŻE: Cyklon Bennet w Polsce. W regionie powieje silny wiatr. Obowiązują ostrzeżenia IMGW [ZACHODNIOPOMORSKIE] Prognoza pogody 4.03.2019
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?