Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

60 śmiałków na trasie Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych "Tropem Wilczym" w Zielonej Górze Łężycy. Najmłodszy miał cztery lata!

Szymon Kozica
Szymon Kozica
15 sierpnia 2021. Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych "Tropem Wilczym" w Zielonej Górze Łężycy
15 sierpnia 2021. Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych "Tropem Wilczym" w Zielonej Górze Łężycy Szymon Kozica
Około 60 śmiałków, małych i dużych, stanęło na starcie niedzielnego (15 sierpnia) Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych "Tropem Wilczym" w Zielonej Górze Łężycy na symbolicznym dystansie 1963 metrów. Najmłodszym uczestnikiem był 4-letni Kacper Kochański, za którego kciuki trzymała mama Ewa. Spisał się na medal!

Uczestnicy Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych "Tropem Wilczym" w Zielonej Górze Łężycy wystartowali w niedzielę o godz. 12.00. Większość miała na sobie koszulki z podobiznami Danuty Siedzikówny "Inki", Lidii Lwow-Eberle "Lali", Wandy Minkiewicz "Danki" czy Mariana Markiewicza "Maryla".

Do pokonania mieli symboliczne 1963 metry. Dlaczego symboliczne? W 1963 roku (21 października) zginął ostatni, poległy w walce, żołnierz wyklęty Józef Franczak "Lalek".

Dlaczego warto organizować bieg "Tropem Wilczym"

- Taki bieg warto organizować przede wszystkim dlatego, żeby upamiętniać bohaterów, którzy walczyli nie tylko podczas wojny, ale też z radzieckim okupantem po wojnie - przekonuje Dawid Burzyński z Żar, który był współorganizatorem i uczestnikiem niedzielnego wydarzenia w Łężycy.

- Na trasie czułem się dobrze. Na co dzień uprawiam sport, tajski boks, więc pokonanie takiego dystansu nie było dla mnie wielkim wyzwaniem. Wystartowałem z przyjemnością - przyznaje Dawid Burzyński. - Ogólnie dobra zabawa. Bieg taki, że udział mogą wziąć rodziny z dziećmi.

Najmłodszym uczestnikiem Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych "Tropem Wilczym" w Zielonej Górze Łężycy był 4-letni Kacperek Kochański.
Najmłodszym uczestnikiem Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych "Tropem Wilczym" w Zielonej Górze Łężycy był 4-letni Kacperek Kochański. Spisał się na medal! Szymon Kozica

À propos rodzin z dziećmi... Na mecie, z telefonem gotowym do robienia zdjęć i nagrywania filmików, czekała Ewa Kochańska (pochodzi z Suwałk, ale miłość znalazła w Zielonej Górze). - Tu biegnie moje 4-letnie dziecko. Jak przebiegnie te prawie dwa kilometry, to będę dumna, przeszczęśliwa - nie kryła pani Ewa.

I była dumna i przeszczęśliwa, kiedy Kacperek w asyście taty Łukasza mijał linię mety. Synek spisał się na medal! Po biegu miał jeszcze siłę odbierać gratulacje, przybijać piątki i pozować do zdjęć. - Dał radę! Kto chce, ten potrafi! - uśmiechała się mama. - Jestem pod wrażeniem, że aż tyle osób wzięło udział w biegu i że mąż się zdecydował...

"Dzięki żołnierzom wyklętym możemy mówić po polsku"

Spośród kobiet pierwsza do mety dotarła Katarzyna Krzesińska z Zielonej Góry, ale nie zwycięstwo było najważniejsze. - Nie, dziś najważniejsza jest dobra zabawa i współzawodnictwo, które pokazuje, że potrafimy się zjednoczyć i zrobić coś razem w tych znów trudnych dla nas czasach - podkreśliła pani Katarzyna.

Katarzyna Krzesińska (nr 068) wraz z ekipą. - Dzięki żołnierzom wyklętym tak naprawdę możemy mówić po polsku, walczyli za nas - podkreśliła
Katarzyna Krzesińska (nr 068) wraz z ekipą. - Dzięki żołnierzom wyklętym tak naprawdę możemy mówić po polsku, walczyli za nas - podkreśliła Szymon Kozica

- To jest druga część naszego medalu - dodała w imieniu swojej ekipy, prezentując wiszące na szyi trofeum. - Dwa lata temu wystartowaliśmy w Kożuchowie, to były początki naszych biegów przełajowych. Szukamy właśnie takich leśnych terenów. A tutaj liczy się i współzawodnictwo, i wspólna idea, i przede wszystkim to, że propagujemy bardzo szczytny cel pamięci naszych żołnierzy wyklętych. Dzięki nim tak naprawdę możemy mówić po polsku, walczyli za nas.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto