- Przyszłoroczny budżet jest trudny. Przede wszystkim dlatego, że zmienił się rząd i zmienią się podstawy do jego naliczania - mówił we wtorek w ratuszu Janusz Kubicki. - Na pewno więc budżet ulegnie zmianie. Ja swoją rolę zakończyłem, zgodnie z przepisami projekt złożyłem. Teraz ten najważniejszy dokument jest w rękach radnych. To oni będą go zatwierdzać w formie uchwały.
Nie jest niespodzianką to, że najwięcej wydamy na oświatę. Planuje się, że 246 mln zł, przy czym od państwa dostaniemy subwencję w wysokości 151 mln zł, resztę będziemy musieli dołożyć z miejskiej kasy.
- Co roku te wydatki zwiększają się nam o 7 mln zł - zauważa Janusz Kubicki. - Trudno przewidzieć, co przyniosą kolejne zmiany w oświacie.
Na pomoc społeczną i zdrowie wydamy 103 mln zł, na kulturę - 37 mln zł, na administrację - 47 mln zł.
Na inwestycję przeznaczyć mamy 152 mln zł. Czego zatem mogą się spodziewać mieszkańcy?
Czytaj w środę w ”Gazecie Lubuskiej” dla Zielonej Góry i okolic.**
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
