Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

A to też Zielona Góra. Nie wierzysz? Zobacz zdjęcia!

Redakcja
Zielona Góra Przylep od strony osiedla Leśnego wygląda nieco inaczej niż od strony ronda Ireny Sendler
Zielona Góra Przylep od strony osiedla Leśnego wygląda nieco inaczej niż od strony ronda Ireny Sendler Michał Kalinowski
Pani Ewa z Zielonej Góry nagle odkryła, że z jej osiedla przez las i tunel to rzut beretem do Przylepu. I zobaczyła tę część miasta z innej strony... Dotąd jej nieznanej.

- Wszyscy mamy dość tej sytuacji spowodowanej pandemią koronawirusa. Tęsknimy za czynnościami, które wykonywaliśmy przed izolacją społeczną - mówi pani Ewa z osiedla Leśnego w Zielonej Górze. - Ale muszę przyznać, że jest jedna rzecz, która mnie samą zaskoczyła. To chęć wyjścia z domu na spacer, na rower, na kijki. I odkrywanie na nowo miejsc, które niby znaliśmy, ale jednak nie do końca.

Odkrywajmy na nowo swoją najbliższą okolicę

Pani Ewa przypomina sobie, że przed pandemią dużo czasu spędzała na siłowni, na basenie. Po zamknięciu nas w domach, niewiele czasu poświęcała na aktywność fizyczną. Wreszcie się zmobilizowała i postanowiła codziennie wychodzić na długi spacer. I nagle na nowo odkryła swoją najbliższą okolicę. Dotąd wydawała się jej nudna i jednostajna. Teraz dziwi się, ile ciekawych rzeczy dostrzegła.

Nowoczesne domy przy drogach z piasku w Przylepie

- Nie wiedziałam, że tak blisko mam do Przylepu. Tę część Zielonej Góry znałam przede wszystkim z lotniska. Bo tam najczęściej jeździłam samochodem - opowiada pani Ewa. - Wydawało mi się, że to dość daleko od mojego domu. Aż tu nagle idę sobie drogą przez las, przechodzę przez tunel, potem tory kolejowe, na których spotykam sarny i jestem....w Przylepie. Ale jakim pięknym, pachnącym lasem i ogrodami. Budują się nowoczesne domy. Przy drogach z piachu.

Przylep z innej strony, zachęcam do odkrywania znanego

- Tyle razy była w Przylepie, ale nigdy w tych miejscach, które teraz odwiedziłam - przyznaje zielonogórzanka. - Z powrotem zaliczyłam wiadukt z ciekawymi malowidłami, odkryłam strumyk w małym wąwozie. Poczułam się jak w górach. Zachęcam wszystkich, by wykorzystali ten czas na odkrywanie znanego!

ZOBACZ TEŻ
CZY DOBRZE ZNASZ ZIELONĄ GÓRĘ?

POLECAMY TEŻ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto