Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Aplikacja „Kwarantanna domowa”. Selfie zamiast wizyty policjantów w domu

Piotr Wróblewski
Piotr Wróblewski
"Kwarantanna domowa" to aplikacja, którą Ministerstwo Cyfryzacji wypuściło, by ułatwić życie zarówno osobom czasowo zamkniętym w domach, jak i policjantom, którzy muszą sprawdzać, czy nie złamali oni zasad kwarantanny. Użytkownicy są proszeni o zrobienie selfie, co najmniej raz dziennie.

Obecnie (dane na 25 marca, stan na godz. 13) w samej Warszawie kwarantanną dobową objętych zostało 2077 osób. W całej Polsce jest ich aż 62,4 tys. Wszystkich odwiedzają funkcjonariusze policji, by sprawdzić czy przestrzegają zasad kwarantanny. Za ich złamanie, np. opuszczenie domu, grozi mandat w wysokości do 30 tys. zł. Zamiast wizyty funkcjonariuszy, można zainstalować aplikację "Kwarantanna domowa" na swojego smartfona i wysyłać selfie, które potwierdzi, że przebywamy w domu.

Kiedy zainstalować aplikację? - Najlepiej zrobić to od razu po przybyciu na miejsce odbywania kwarantanny. Nasza aplikacja jest bezpłatna i bezpieczna. Stworzyliśmy ją we współpracy z ekspertami w tej dziedzinie. Można ją znaleźć w sklepach Google Play lub App Store – radzi minister cyfryzacji Marek Zagórski.

Jak zainstalować aplikację? (krok po kroku)

  1. Pobranie aplikacji ze sklepu Google Play lub App Store - po uprzednim wypełnieniu formularza lokalizacyjnego (np. na lotnisku po przylocie do Polski)
  2. Aktywowanie aplikacji poprzez podanie numeru telefonu
  3. Konto zostanie zweryfikowane po wprowadzeniu kodu otrzymanego SMS-em
  4. Zrobienie tzw. zdjęcia referencyjnego.

Ważne: Z aplikacji korzystać mogą jedynie osoby objęte kwarantanną, które w karcie lokalizacyjnej podały swój numer telefonu. Numery zebrane zostały w bazie danych, która weryfikuje czy użytkownik rzeczywiście objęty jest kwarantanną.

Każdego dnia osoby, które zostały objęte kwarantanną, zostaną poproszone o zrobienie sobie zdjęcia (selfie). Komunikat z prośbą funkcjonariusze przyślą SMS-em. Zdjęcie będzie weryfikowane poprzez system porównywania twarzy, a system - dzięki geolokalizacji - sprawdzi, czy rzeczywiście jesteśmy w domu. Po otrzymaniu SMS-a będziemy mieli 20 minut na zrobienie i przesłanie zdjęcia. Ministerstwo radzi, by mieć telefon przy sobie, naładowany z włączonym dźwiękiem.

- Dziennie trzeba będzie zrobić jedno lub kilka takich zdjęć. Prośby o ich wykonanie będziemy wysyłać „z zaskoczenia”. Idea jest dokładnie taka sama jak przy niezapowiedzianych wizytach funkcjonariuszy policji – tłumaczy minister cyfryzacji Marek Zagórski. - Dane osób „meldujących się” na kwarantannie są bezpieczne. Nie będą niepotrzebnie gromadzone, ani przechowywane - dodaje.

W aplikacji przewidziano również możliwość uzyskania niezbędnych informacji dotyczących kwarantanny, a także zgłoszenia się do ośrodków pomocy społecznej z prośba o dostarczenie leków czy artykułów spożywczych (w uzasadnionych sytuacjach). Ministerstwo przewiduje, że wkrótce aplikacja zyska nowe funkcjonalności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto