grażyna

Komu bije dzwon? Te słowa wiersza siedemnastowiecznego poety Johna Donne'a stanowiące motto powieści Ernesta Hemingway'a słyszę zawsze, gdy ktoś odchodzi.

Odwiedź zielonogórskie schronisko, poznaj uroki Czarusia.

Przedstawiam Myszkę z nadzieją, że może wśród czytelników MM-ki znajdą się ramiona, by ją przytulić.

Koki nie sposób opisać. Nie ma też odpowiednich słów, które oddadzą uczucia, jakie wywołuje - Kokę trzeba poznać osobiście.

Czyż można nie uśmiechnąć się widząc Benia?

W pierwszych dniach maja przyszły na świat 4 kocięta. Mimo, że bezdomne, to mogą mówić, tzn. miauczeć, że szczęście im sprzyja.

Borysa zawiozłam do schroniska dokładnie w niedzielę 9.09.2007. W niedzielę, 12 maja 2013 zabrałam go stamtąd na dom tymczasowy. Przez prawie 6 lat, mimo setek...

W spojrzeniu łagodnym i ufnym nie ma pytania dlaczego, a mimo to człowiek odczuwa wstyd i zażenowanie. Jest radość, wdzięczność, nadzieja…

2 listopada uciekł z przydomowego ogrodu młody bokser, żółty z białymi znaczeniami na piersi i łapkach, do dziś się nie odnalazł.

Nie tylko imię i kolor tego psa kojarzy się z piekłem. Jego całe dotychczasowe życie nosi piętno tego miejsca.