Przyciąga szczególnie po zmierzchu. Jest jedynym bachusikiem, który podłączony jest do prądu. Oraz jedynym, który ma kilka beczułek przy sobie. W jednej z nich nawet się znajduje. Podświetlone wieko zatrzymuje przechodniów, podchodzą aby sprawdzić co to jest. Czyli zadanie Beczkus wypełnia. Ma być atrakcją i jest.Nie wygląda na nadużywającego, ale taka ilość beczek wskazuje, że może kiedyś, w przyszłości...? Szczupły, ale nie aż tak jak jego brat, Obserwatikus Młodzieńczy spod fontanny. Policzki ma zaokrąglone, a i brzuszek – wprawdzie maleńki – ale jest. Czyli nie jest do końca taki wstrzemięźliwy...I jak tu nie lubić takich bożków?! Tych rozpasanych i tych zapracowanych lub zamyślonych, lekko nieobecnych.Z uwagi na podłączenie do zasilania, montaż tego bachusika był bardziej złożony. Kiedy robotnicy z Zakładu Remontowo – Budowlanego Maciej Jakuboszczyk kończyli swoją część, pojawili się elektrycy. Tym samym lampa, z której pobierane jest zasilanie, wybiła się ponad przeciętność. Już nie będzie zwykłą lampą. Będzie lampą z bachusikiem.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?