Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Borysek urodził się jako skrajny wcześniak. Potrzebne są pieniądze na leczenie i rehabilitację. Z Waszą pomocą chłopcu szybko da się pomóc!

Agnieszka Linka
Agnieszka Linka
Borys urodził się w 29. tygodniu ciąży. Potrzebuje rehabilitacji i leczenia. Na siepomaga.pl prowadzona jest dla niego zbiórka
Borys urodził się w 29. tygodniu ciąży. Potrzebuje rehabilitacji i leczenia. Na siepomaga.pl prowadzona jest dla niego zbiórka Archiwum rodzinne
Borysek urodził się trzy miesiące przed planowanym terminem. Ważył tyle, co torebka cukru! Skrajne wcześniactwo poskutkowało licznymi chorobami, m.in. mózgowym porażeniem dziecięcym. Rodzice proszą o pomoc w zebraniu 60 tys. zł, potrzebnych na leczenie i rehabilitację chłopca. Bez pomocy szlachetnych serc pięciolatek będzie skazany na cierpienie wywołane skutkami ciężkich dolegliwości.

Skrajne wcześniactwo i liczne problemy

Patrząc na zdjęcia Borysa zobaczymy ślicznego i uśmiechniętego pięciolatka. To jednak tylko pozory. Wcześniactwo pozostawiło po sobie szereg chorób. Jedną z nich jest mózgowe porażenie dziecięce.

Dzięki intensywnej rehabilitacji Borys zaczął chodzić tuż przed 3 urodzinami. W międzyczasie pojawiła się padaczka, zespół Westa i napady. Leki pomogły wyciszyć część objawów. W wieku 4 lat zdiagnozowano u Borysa autyzm.

Terapie jedyną szansą

Borysek mieszka w Nowinach Wielkich. Na co dzień chodzi do przedszkola terapeutycznego. Jego dzień wypełniają prywatne terapie u pedagoga specjalnego, neurologopedy oraz terapeuty SI (integracji sensorycznej). Potrzebuje też turnusów rehabilitacyjnych. To pochłania duże pieniądze, stad zbiorka na siepomaga.pl.

Niestety chorób Boryska nie da się wyleczyć, ale można znacznie poprawić jakość jego życia. Terapia działa cuda i pozwala chłopcu się usamodzielniać.
Skalę problemu najlepiej pokazuje fakt, że Borys nie ubierze się sam - nie włoży butów, kurtki, skarpetek, dla niego to jak zdobycie Mont Everestu. Chłopiec nie je samodzielnie, nie potrafi gryźć i przeżuwać pokarmów. Ma tak duże zaburzenia sensoryczne, że w jego menu są tylko 3 składniki, codziennie to samo: mleko modyfikowane, Danio i jeden rodzaj obiadków ze słoiczka. Nie wie jak smakuje bułka, czekolada czy też zwykłe chrupki kukurydziane. Nie wie, bo nie jest w stanie wziąć do ust jakikolwiek inny pokarm.

60 tys. zł - cena lepszego życia

Rocznie terapia Boryska pochłania ok. 60 tys. złotych. Chłopiec robi niesamowite postępy. Jako 5 latek czyta, mnoży, dodaje. Mimo to, intelektualnie jest na poziomie 2,5 letniego dziecka.

- Moim marzeniem jest, aby Borys był w przyszłości możliwie samodzielny i nieodrzucany przez rówieśników - mówi Marta Samoszuk, mama Borysa. - Dzięki Waszemu wsparciu synek będzie mógł skorzystać z tak potrzebnej rehabilitacji i tym samym lepiej funkcjonować. Proszę o pomoc, bo bez niej nie damy sobie rady – gorąco apeluje matka.

Borys urodził się w 29. tygodniu ciąży. Potrzebuje rehabilitacji i leczenia. Na siepomaga.pl prowadzona jest dla niego zbiórka
Borys urodził się w 29. tygodniu ciąży. Potrzebuje rehabilitacji i leczenia. Na siepomaga.pl prowadzona jest dla niego zbiórka Archiwum rodzinne

Zobacz wideo: Dęby Pamięci w Zespole Edukacyjnym nr 8 w Zawadzie

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto