Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Burza o pomoc przedsiębiorcom i szpitalowi, lepiej poszło z targowiskiem i szkołą

Redakcja
Tradycyjna sesja rady, która odbyła się w lutym 2020. Radni chcieliby już obradować w sali sesyjnej ratusza, a nie zdalnie
Tradycyjna sesja rady, która odbyła się w lutym 2020. Radni chcieliby już obradować w sali sesyjnej ratusza, a nie zdalnie Leszek Kalinowski
Wtorkowa sesja rady to tematy m.in. związane z przekazaniem szkoły ministrowi, dzierżawą targowiska, pomocą przedsiębiorcom i szpitalowi.

Wtorkowa sesja jak ostatnia, piątkowa, odbyła się zdalnie. Tym razem łatwiej było się łączyć przewodniczącemu z radnymi. Choć nie obyło się bez technicznych trudności.

Targowisko Konfin nadal będzie nam służyć, dzierżawa przedłużona

Na sesji zdecydowano m.in. nie przeprowadzać przetargu i wydłużyć dzierżawcy teren pod prowadzenie działalności handlowej. Chodzi o targowisko Konfin przy ul. Anieli Krzywoń. Jak mówił wiceprezydent Dariusz Lesicki, miastu zależy, by mieszkańcy mogli nadal robić zakupy w tym miejscu i by wiele osób miało tam zatrudnienie, jak to się dzieje do tej pory. Przypomniano też, że dzierżawca realizował tam dużą inwestycję i targowisko wygląda inaczej niż parę lat temu.

Ogólnokształcąca Szkoła Muzyczna przekazana ministrowi kultury

Radni zdecydowali też o przekazaniu nieruchomości przy ul. Dzikiej na rzecz Skarbu Państwa. Chodzi o działającą tam Ogólnokształcącą Szkołę Muzyczną. Utworzyło ją miasto, wprowadzając do obiektu po Domu Harcerza. Chodziło o to, by móc ten budynek rozbudować i przenieść do niego Państwową Szkołę Muzyczną I i II stopnia. Dzięki temu dzieci i młodzież z talentami muzycznymi mogłyby uczyć się w znacznie lepszych warunkach niż do tej pory. Przed laty obiecano miastu, że fundusze na rozbudowę będą pochodzić z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Czas mijał, miasto przeniosło Dom Harcerza do nowej siedziby. A pieniędzy nadal nie było. Teraz jest szansa, by na rozbudowę je pozyskać. Jak mówił Piotr Barczak (PiS) chodzi jednak o to, by Ogólnokształcącą Szkołę Muzyczną miasto przekazało ministerstwu kultury. Bo tylko wtedy będzie mogło ono przekazać fundusze na rozbudowę obiektu.

ZOBACZ TEŻ

Szkoła dostała imię Zesłańców Sybiru

Radni zgodzili się na to, przyjmując stosowną uchwałę. Choć niektórzy wstrzymali się od głosu, co zauważył przewodniczący Piotr Barczak, mówiąc, że gdyby uchwała nie przeszła, o rozbudowie szkoły można by tylko pomarzyć.
Przyjęta też została uchwała, na mocy której Zespół Szkół i Placówek Kształcenia Zawodowego otrzymał imię Zesłańców Sybiru. To decyzja uczniów, rady pedagogicznej, rady rodziców. Rolą rady było zatwierdzenie tylko tego wydarzenia.
Najwięcej emocji wywołała ponownie sprawa pomocy dla przedsiębiorców ze strony miasta. Po poprawach radni Koalicji Obywatelskiej ponownie złożyli projekt uchwały, by przedsiębiorcom już teraz pomóc, a nie czekać pół roku – jak chce miasto – by zdecydować, czy wesprzeć dane przedsiębiorstwo czy nie.

Projekt uchwały to pokłosie z sesji wtorkowej. Chodzi nam o to, żeby oprócz zwolnień indywidualnych, wprowadzić też rozwiązania systemowe – podkreślał przewodniczący klubu KO Marcin Pabierowski.

Koronapomoc, czyli prezydent ma swoją wizję, radni KO swoją

Adam Urbaniak podkreślał, że my wprowadzamy pewien mechanizm na zasadzie przepisu prawnego, ale adresujemy do tych, którzy mają spadek dochodów, mają siedzibę w Zielonej Górze, są mikro i makroprzedsiębiorcami lub prowadzą działalność szpitalną.
Rozgorzała burzliwa dyskusja. Padały różne zarzuty m.in. dotyczącego tego, że niektórzy radni też prowadzą działalność gospodarczą. Choć prezydent Janusz Kubicki mówił, że mają takie prawo, oni zapewnili, że nie będą składali wniosków o pomoc.

Janusz Kubicki: - W piątek mieliśmy tę samą dyskusję. Ta uchwała niewiele zmienia. Są dwie filozofię, ale traktujemy każdego indywidualnie, albo systemowo – wszyscy. Bardzo łatwo się rozdaje, trudniej się zarabia. Jeśli trzeba więcej, damy więcej. Pamiętajcie jednak, że ten kryzys będzie trwał miesiącami. My odczujemy to jako miasto w czwartym kwartale, w samym MZK za marzec to mniej o 400 tys. zł,. CRS – 800 tys. zł. Powinniśmy pomagać każdemu. Minęły dwa dni i już chcemy zmieniać tę uchwałę. Nie zmieniajmy prawa co dwa dni.

Żeby pomoc przedsiębiorcom poszkodowanym przez koronawirusa nie przyszła za późno

Sławomir Kotylak (KO) przekonywał, ż ich propozycja to połączenie dwóch elementów, o których mówił prezydent i o których mówią oni. Sytuacje są jasne, jest spadek wartości, nie jest to sieciowy market wielkopowierzchniowy czy stacja benzynowa…
- Nie chciałbym, żeby komisja rozpatrywała wszystkie wnioski, bo okaże się, że pomoc przyjdzie za późno – mówił S. Kotylak. – To nie rozdawnictwo na prawo i lewo, ale żeby kogoś przypadkiem nie skrzywdzić. Nie wyeliminować kogoś z pomocy. Po to potrzebna jest ta komisja.

Adam Urbaniak tłumaczył, że w projekcie uchwały jest to, co chciał zawrzeć prezydent, ale jest tez rozwiązanie systemowe. Jeśli ktoś się na nie – jak plan A – nie załapie, to pozostanie pomoc indywidualna – plan B. I nawet jeśli uchwała zostałaby unieważniona to nie cała, ale w jednym punkcie.

Pomoc Szpitalowi Uniwersyteckiemu znów wzbudziła wiele emocji

Ostatecznie jednak projekt uchwały w sprawie koronawirusa Kolacji Obywatelskiej nie przeszedł. Za projektem głosowało 9 radnych, przeciw było 13, a jeden wstrzymał się od głosu.
Kolejny projekt uchwały dotyczył dofinansowanie Szpitala Uniwersyteckiego. Uchwała było już procedowana w lutym. Wtedy nie przeszła.

- Środki finansowe były zagwarantowane samorządowi wojewódzkiemu poprzez dopłaty do lotów międzynarodowych. Nie zostały one wydatkowane, więc proponujemy, żeby te fundusze przekazać szpitalowi. Z lecznicy korzystają przecież 112 tys. osób, przeprowadza się 16 tys. operacji – przekonywał Marcin Pabierowski. – Potrzeby w dobie koronawirusa są bardzo duże. Trzeba też wspomóc Wojewódzką Stację Pogotowia Ratunkowego. Gorzów Wlkp. też wspiera swój szpital.
Prezydent mówił, że na piątkowej sesji radni przyjęli uchwałę o przekazaniu szpitalowi 2,5 mln zł na wsparcie szpitala (budowa parkingu) i kolejne pieniądze na inne działania, pomoc zakupie środków ochrony osobistej.
- Ale mamy przez promocje niewykorzystane pieniądze, to warto je przekazać szpitalowi, bo tam potrzeb jest wiele i wiele prowadzonych inwestycji – dodał M. Pabierowski.
- Moim zdaniem, dajemy szpitalowi, jeśli potrzebuje. Fundusze przekazuje Unia Europejska. Szpital ma wystarczająco – podkreślał Andrzej Brachmański.
Po burzliwej dyskusji ostatecznie radni nie przyjęli uchwały.

ZOBACZ TEŻ

POLECAMY TEŻ

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto