- Byłem dumny, teraz mi wstyd... - pisze Czytelnik. Zielonogórzanie ogarnijcie się! [LIST]

Marcin chciał podzielić się z Wami swoimi spostrzeżeniami. Zgadzacie się?

" Chciałem się poskarżyć na sytuację, która zaistniała w Zielonej Górze. Jestem rodowitym zielonogórzaninem, tu się urodziłem, ale już nie mieszkam. Od samego początku, od kiedy wyjechałem, zawsze się moim miastem chwaliłem.
Chwaliłem się:
- słońcem w mieście
- bliskością parku, lasu, przyrody
- cudowną zielenią w mieście
- uczuciem obcowania z naturą będąc w mieście
A teraz się to wszystko zmieniło. Od jakiegoś czasu odwiedzam Zieloną Górę i napotykam się na takie obrazki (załączone obrazy). I tak jak się chwaliłem, to teraz przestałem - teraz się wstydzę.
Wstydzę się za:
- brak szacunku zielonogórzan do przyrody
- brak szacunku zielonogórzan do wspólnego dobra
- lenistwa zielonogórzan (bo przecież parkingi są, tylko trochę dalej)
- obojętności rządów lokalnych, prezydenta miasta i zarządców osiedla wobec takiej sytuacji
Wielce ubolewam nad faktem, że tak nikt nie myśli o tym jak paskudny świat pozostawimy naszym dzieciom.
Jak już zniknie cała zieleń to będzie za poźno na narzekanie, że teraz trzeba płacić za relaks wśród zieleni.
Ja mam pytanie do tych leniwych kierowców, czy byliby tak obojętni, gdybym to ja na ich prywatny trawnik wjechał i parkował..?
Może już czas coś z tym zrobić, napisać, pokazać - bo na razie to tylko wstyd!!!
Marcin"

WIDEO: Magazyn Informacyjny GL 04.05.2018