Pomnik stanie na wzgórzu Morro Solar w stolicy kraju Limie, nad samym brzegiem Pacyfiku. Łącznie będzie liczył 37 metrów. Z tego 15 metrów liczył będzie postument na którym stanie sam pomnik. Budowla ma być widoczna z kilkudziesięciu kilometrów. Zostanie bowiem usytuowany na wzgórzu nad samym morzem.
Podobnie jak w przypadku świebodzińskiego Chrystusa Króla, ten w Limie został zbudowany za pieniądze sponsorów. W przypadku Peru zrzuciły się na niego firmy.
Kosztował podobno około miliona dolarów, a jak głosi plotka prezydent tego państwa Alan Garcia przeznaczył na pomnik 37 tys. dolarów z własnych oszczędności.
Pomnik będzie nosił nazwę Chrystusa Pacyfiku. Nie wszystkim jednak podoba się pomysł postawienia tak wielkiej budowli.
Jak podała agencja AFP przeciw są historycy i urbaniści: - Na co nam replika Chrystusa z Rio de Janeiro? Równie dobrze może być druga wieża Eiffla, Statua Wolności albo Herakles - mówił agencji AFP prof. Guillermo Lumbreras.
Czytaj też: Największa na świecie figura Chrystusa Króla zwrócona w stronę Świebodzina
Czytaj też: Świebodzin. Lada dzień na cokole stanie głowa Chrystusa
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?