Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

“Cicha noc” w Krakowie obowiązuje tylko w Boże Narodzenie. Tak kandydaci do Rady Miasta Krakowa chcą walczyć z hałasem

Ewa Wacławowicz
Ewa Wacławowicz
Anna Kaczmarz / Polska Press
We wtorek, 19 marca, Tomasz Pytko, Łukasz Maślona i Wiktoria Malinowska którzy kandydują do Rady Miasta Krakowa z KWW Łukasza Gibały na konferencji prasowej nagłośnili problem zanieczyszczenia miasta hałasem. Kandydaci zwracali uwagę m.in. na niewystarczające wyposażenie Straży Miejskiej i niewystarczające przepisy prawne w zakresie ochrony mieszkańców przed hałasem.

Zdaniem profesora Piotra Kleczkowskiego, w Unii Europejskiej straty powstałe w wyniku hałasu wynoszą 40 mld euro rocznie, dla Polski 3,5 mld euro rocznie.

-To są straty na kosztach leczenia, straty wynikające ze spadku wydajności pracy, np ze względu na niewyspanie spowodowane hałasem, nawet efektywność uczenia dzieci w szkołach jest policzony. Kolejnymi kosztami hałasu jest spadek wartości nieruchomości, sprzedaży i najmu, bo mało kto chce mieszkać tam gdzie jest duży hałas. Oczywiście są również koszty wszystkich zabezpieczeń tj ekranów akustycznych itp urządzeń, które przed nadmiernym hałasem zabezpieczają - mówił

Dzwon, wyścigi, wentylacja

Łukasz Maślona, radny miejski i lider listy Kraków dla Mieszkańców mówił o problemach jakie dotykają mieszkańców Starego Miasta i Grzegórzek czyli ogromny ruch turystyczny i klimatyzatory, które działają na pełnych obrotach głównie w lecie, przez co mieszkańcy nie mogą nawet otworzyć okna.

-"Cicha noc” to określenie którego mieszkańcy Starego Miasta doświadczają tylko w okresie Świąt Bożego Narodzenia kiedy śpiewają kolędę, ponieważ notorycznie mamy tam do czynienia z uciążliwościami generowanymi przez wzmożony ruch turystyczny i kluby nocne, które generują hałas nie tylko w nocy, ale do wczesnych godzin porannych - zaznaczył

Ponadto zwracał uwagę na hałas spowodowany przez wyścigi samochodowe, które mają miejsce praktycznie w każdej dzielnicy

Tomasz Pytko, kandydat do rady miasta z okręgu 3 (Dębniki, Bronowice, Zwierzyniec) opowiadał o Straży Miejskiej, która jest niedostatecznie wyposażona i nieprzygotowana do egzekwowania prawa w kwestiach związanych z hałasem. -Straży Miejskiej brakuje wyposażenia w sonometry i decybelomierze, ale i umocowania prawnego - twierdzi.

Wskazywał również lokalne problemy mieszkańców Ruczaju, którzy zwracają uwagę na głośny kościelny dzwon, wybijający codziennie o 21:37, ale również na centrum handlowe pomiędzy ulicami Bunscha i Czerwone Maki.

-Mieszkańcy na krajowej mapie zagrożeń zgłosili 60 wykroczeń związanych z hałasem: drifty na parkingach, nocny załadunek, prace zaplecza sklepów, cięcia palet. Mieszkańcy zwracali się wielokrotnie z prośbą o pomoc do różnych organów, ale przez rozmycie odpowiedzialności ciężko o poprawę sytuacji - mówił

Koniec zerowego VAT na żywność! Ceny wzrosną?

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: “Cicha noc” w Krakowie obowiązuje tylko w Boże Narodzenie. Tak kandydaci do Rady Miasta Krakowa chcą walczyć z hałasem - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto