Przypomnijmy: na początku lipca bieżącego roku wszczęto śledztwo w sprawie Domu Pomocy Społecznej dla Kombatantów w Zielonej Górze. O co chodzi?
- Wszczęte 2 lipca br. śledztwo przez Prokuratora Rejonowego w Zielonej Górze prowadzone jest w kierunku narażenia pacjentki Zdzisławy W. przez personel medyczny DPS w Zielonej Górze na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz nieumyślnego spowodowania zgonu w/w. (art. 160 par 1 kk i art. 155 kk) – wyjaśniał "GL" Zbigniew Fąfera, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze. - Prowadzenie śledztwa w całości zlecono Komendzie Miejskiej Policji w Zielonej Górze.
Szczegółowo pisaliśmy o tej sprawie w naszym artykule: Prokuratura prowadzi śledztwo w Domu Pomocy Społecznej dla Kombatantów w Zielonej Górze. Dlaczego?
Już wtedy usłyszeliśmy od rzecznika zielonogórskiej Prokuratury Okręgowej, że śledztwo ma charakter "wybitnie rozwojowy".
Najpierw nadzwyczajna sesja, potem pikieta przed DPS dla Kombatantów
Na wniosek miejskich radnych Koalicji Obywatelskiej w sprawie DPS dla Kombatantów w Zielonej Górze zwołano sesję nadzwyczajną. Na niej wypowiadali się nie tylko mieszkańcy, przedstawiciele zielonogórskiego magistratu, ale i pracownicy placówki. O życiu w DPS dla Kombatantów mówiła też przewodnicząca Rady Mieszkańców. Chwaliła pracę i poświęcenie pielęgniarek, opiekunów. Głos zabierały także osoby, które zdecydowały się złożyć doniesienie do prokuratury.
O sesji przeczytasz tutaj: Gorąco na sesji o Domu Pomocy Społecznej dla Kombatantów. Nie tylko prokurator bada placówkę
W zeszłym tygodniu przed DPS dla Kombatantów w Zielonej Górze zorganizowano pikietę. Spotkanie, które miało być wyrazem wsparcia dla osób mieszkających w placówce.
- Kultura obchodzenia się ze starością jest wyznacznikiem naszego człowieczeństwa - mówiła podczas wydarzenia jedna z jego uczestniczek, Tatiana Sawicka. - Dzisiaj walcząc o to, by w tych placówkach były dotrzymywane wysokie standardy opieki, walczymy niejako o naszą przyszłość.
Na jakim etapie jest obecnie śledztwo prowadzone przez zielonogórską prokuraturę?
- Obecnie prokurator oraz policjanci zajmujący się sprawą skupieni są na kontynuowaniu przesłuchań świadków - wyjaśnia nam rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze, Zbigniew Fąfera.
Lista osób zaplanowanych do przesłuchania jest obszerna. Z cała pewnością przesłuchana zostanie duża grupa pensjonariuszy, pracowników DPS, ale także osoby spoza pracowników i pensjonariuszy tej instytucji.
Spytaliśmy również, czy wiadomo już, kiedy mogliby być powołani biegli z zakresu medycyny? To miał być jeden z etapów prowadzonego obecnie śledztwa.
- Powołanie biegłych z zakresu medycyny będzie jedną z ostatnich czynności w tej sprawie - wyjaśnia Zbigniew Fąfera. Dlaczego? - Biegli, opracowując opinię, muszą mieć do dyspozycji zarówno dokumentację medyczną, jak i zeznania świadków, zwłaszcza tych, którzy korzystali z opieki w DPS, a także osób które udzielały pomocy medycznej - mówi nam rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.
Prezydent: łatwo jest wydawać wyroki i kogoś skrzywdzić
Już podczas nadzwyczajnej sesji rady miasta prezydent Janusz Kubicki podkreślał, że poruszane sprawy trzeba wyjaśnić do bólu. Ale nie można od razu oceniać i jednoznacznie wskazywać winnych.
- Łatwo jest wydawać wyroki. I łatwo jest kogoś skrzywdzić. Nie będę wydawał opinii, dotyczących spraw medycznych. Niech się nimi zajmą ci, którzy się na tym znają – podkreślał. – Poczekajmy też na wyniki śledztwa prowadzonego przez prokuraturę. Jeśli będą wskazywały na nieprawidłowości, to na pewno odpowiedzialne za to osoby poniosą konsekwencje.
W czwartek, 17 września, przed siedzibą Domu Pomocy Społecznej dla Kombatantów w Zielonej Górze odbyła się pikieta:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?