Jeszcze byliśmy w oddaleniu, ale już siebie pozdrawialiśmy i za chwilę mieliśmy się przywitać, gdy radny nagle odbił. Gołębie? Wyborcy? Nie, lampa. Już byłam przy nim.
No taaak... Zauważył. Kilka razy widziałam, a nawet sfotografowałam, poodkręcane pokrywy deptakowych lamp. Tych nowych. Żadna trudność. Jednak odpowiednie służby w miarę szybko reagowały. Nie inaczej będzie zapewne i tym razem.
Monitoring u nas na topie. ,,Mecz" się toczy dalej. Kto będzie szybszy, czy ktoś w końcu zostanie złapany na gorącym uczynku?
Ja złapałam radnego, ale on nie złapał ,,żartownisia", już było po fakcie. Pokrywa poluzowana, kabelek na wierzchu. Lampa pod samym ratuszem.
Zabawa trwa. Monitoring jaki jest, każdy widzi.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?