Cyrk osobliwości cz. 3. Kobieta o gumowej skórze, człowiek słoń, człowiek o dwóch nosach. Ci ludzie byli atrakcją w tzw.
Joseph Merrick, czyli człowiek-słoń. Kultowa postać dziewiętnastowiecznego cyrku osobliwości. W autobiograficznej notatce Joseph wspominał, że pierwsze deformacje zaczęły się, gdy miał on 3 lata. Były to małe guzki po lewej stronie ciała. W wieku 12 lat zmarła jego matka, a ojciec ponownie wstąpił w związek małżeński. Niestety macocha nie zaakceptowała odmienności Josepha – kazała chłopcu utrzymywać się na własną rękę. Ostatecznie młodzieniec opuścił dom rodzinny, by później - wieku 22 lat - wstąpić do cyrku. Z powodu mocnego zniekształcenia twarzy, Joseph miał kłopoty z mową. Przez społeczeństwo okrzyknięty został „potworem”. On sam domagał się, by umieścić go w ośrodku dla niewidomych, by tam – jak marzył – znaleźć wybrankę serca, która nie widząc jego „odrażającego” ciała, pokochałaby go za szlachetne serce. Joseph zmarł w londyńskim szpitalu w wieku 27 lat. Chorował na słoniowaciznę, choć w późniejszych latach rozpoznano u niego nerwiakowłókniakowatość typu 1 i zespół Proteusza.