Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy Orzeł postraszy żużlowców Falubazu Zielona Góra? Lider powalczy o punkty w Łodzi

Maciej Noskowicz
Maciej Noskowicz
Żużlowcy Falubazu Zielona Góra 28 maja zmierzą się na wyjeździe z Orłem Łódź.
Żużlowcy Falubazu Zielona Góra 28 maja zmierzą się na wyjeździe z Orłem Łódź. Mariusz Kapała
Uważana za „czarnego konia” rozgrywek pierwszoligowych ekipa Orła Łódź będzie w niedzielę rywalem żużlowców Enei Falubazu. Czy „Orły” postraszą rozpędzonego lidera?

Nie do zatrzymania

Żużlowcy Enei Falubazu Zielona Góra jak dotąd potwierdzają przedsezonowe opinie fachowców. Zawodnicy z Myszką Miki na plastronie wygrali wszystkie pięć dotychczasowych spotkań. Poza minimalnym zwycięstwem w Niemczech nad „Diabłami” z Landshut (46:44), w pozostałych meczach zielonogórzanie wygrywali dość pewnie i zdecydowanie. Falubaz pokonał m.in. najgroźniejszego rywala w walce o awans do PGE Ekstraligi – Polonię Bydgoszcz - 50:40 i zdecydowanie przewodzi stawce w tabeli.

- Myślę, że dziś największym rywalem Falubazu jest… sam Falubaz. Jeśli wszystko będzie szło zgodnie z planem, to ta drużyna już dziś jest na dojeździe do autostrady pod nazwą ekstraliga. Wiadomo, że zawsze może nadejść jakiś kryzys. Lepiej, by miało się to wydarzyć dziś, a nie w play offach – uważa dziennikarz Canal+ Sport Michał Łopaciński.

W zespole zielonogórskim świetnie prezentują się Krzysztof Buczkowski i Przemysław Pawlicki. Ta dwójka zajmuje dwa pierwsze miejsca w klasyfikacji najskuteczniejszych żużlowców. Krajowych liderów uzupełniają Duńczyk Rasmus Jensen i Australijczyk Rohan Tungate. - Słabe punkty? Trudno o nich mówić. Nawet, jeśli komuś nie wyjdzie mecz, pozostali koledzy „przykryją to” swoimi punktami - dodaje Łopaciński.

Łódzkie rozczarowanie?

Ekipa Orła miała być trzecią siłą pierwszoligowych zmagań. Eksperci przewidywali, że właśnie łodzianie mogą zagrozić Falubazowi i Polonii Bydgoszcz. Tymczasem podopieczni Marka Cieślaka jeżdżą w kratkę, mając na koncie trzy zwycięstwa i trzy porażki.

– Rzeczywiście, mieli być czarnym koniem. Nie wiem, czy dalej nim są, choć sądzę, że wciąż mogą namieszać w lidze. Wydaje się od kilku lat, że Łódź będzie atakować ekstraligę. Mają nowoczesny stadion, tor, który sprzyja ściganiu, do tego stabilnie organizacyjnie klub – uważa Łopaciński.

Liderem drużyny wydaje się być Niels Kristian Iversen. Legitymujący się dwunastą średnią w I lidze (2,036 pkt./wyścig) Duńczyk chyba swoje najlepsze lata ma za sobą, ale to wciąż gwarancja jakości, szczególnie na torze w Łodzi. Do tego dochodzą solidni krajowi zawodnicy: Jakub Jamróg i Tomasz Gapiński. W drużynie Orła od tego sezonu startuje Mateusz Tonder. Wychowanek zielonogórskiego klubu jeździ w kratkę (1,56 pkt./wyścig), choć nie może narzekać na brak jazdy.

Będą zmiany w składzie?

W drużynie Orła dojdzie do istotnej roszady. Zawodzącego Fina Timo Lahtiego zastąpi weteran polskich torów Rune Holta. Norweg z polskim paszportem w tym roku kończy 50 lat, ale nie zamierza rozstawać się ze sportem żużlowym. Z kolei w Falubazie po cichu mówi się o powrocie na tor po kontuzji Luke’a Beckera, Amerykanin, w ubiegłym roku startował właśnie w Łodzi, notował na torze Orła znakomite występy. Becker jest awizowany w stawce uczestników sobotniej eliminacji do przyszłorocznego cyklu Grand Prix. (Zawody odbędą się w słowackiej Żarnowicy). Czy to oznacza, że Amerykanin po raz pierwszy pojawi się w barwach Falubazu?

- Luke trenował w czwartek na naszym obiekcie. Pamiętajmy, że on dopiero wchodzi w sezon. Czymś innym jest jazda solo, a czymś innym występ w meczu z presją przy pełnych trybunach. Musi być pewnym, że noga wytrzyma, musi być czysta głowa, że go nic nie boli. Jesteśmy umówieni i w sobotę podejmiemy decyzję. Musi być dla mnie pewne, że jest gotowy do jazdy, a nie że może być gotowy. Jeśli będzie inaczej, to wolę, aby tydzień odpoczął i przygotował się do meczu rewanżowego – powiedział podczas briefingu prasowego dyrektor sportowy Falubazu, Piotr Protasiewicz.

Historia dla Zielonej Góry

W dotychczasowej historii spotkań wyraźnie lepsi są zielonogórzanie. Falubaz wygrał 24 dotychczasowe mecze, siedmiokrotnie lepszy był Orzeł, a dwukrotnie padł remis. Na torze w Łodzi zespół zielonogórski wygrywał dziewięciokrotnie. Co ciekawe, w ub. roku Falubaz, mimo dwóch meczów przeciwko drużynie Orła, nie był w stanie zwyciężyć. W rundzie zasadniczej padł remis, a w play offach łodzianie wygrali 50:40.

- Jedziemy o zwycięstwo i podtrzymanie dobrej passy, choć cały czas musimy być czujni. Powinno być ciekawie, tym bardziej, ze tor w Łodzi sprzyja walce – dodał lider Falubazu, Krzysztof Buczkowski.

H.Skrzydlewska Orzeł Łódź - Enea Falubaz Zielona Góra

  • 28 maja - godz. 14.00, stadion w Łodzi; transmisja TV: Canal+ Sport 5.
  • Enea Falubaz: 1. Przemysław Pawlicki, 2. Kacper Rychliński, 3. Rasmus Jensen, 4. Rohan Tungate, 5. Krzysztof Buczkowski, 6. Michał Curzytek, 7. Dawid Rempała.
  • H.Skrzydlewska Orzeł: 9. Niels Kristian Iversen, 10. Jakub Jamróg, 11. Mateusz Tonder, 12. Tomasz Gapiński, 13. Timo Lahti, 14. Aleksander Grygolec, 15. Mateusz Dul.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto