Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy uda się zatrzymać ten dramat?! Jezioro Głębokie znika, a razem z nim... ludzie. "Dawno nie było tak mało turystów". Czy akwen wyschnie?!

Dariusz Dutkiewicz
Dariusz Dutkiewicz
Z roku na rok w Jeziorze Głębokim, 50 km od Zielonej Góry, wody drastycznie ubywa. Jeśli nic się nie zmieni, ten akwen może wyschnąć.
Z roku na rok w Jeziorze Głębokim, 50 km od Zielonej Góry, wody drastycznie ubywa. Jeśli nic się nie zmieni, ten akwen może wyschnąć. Dariusz Dutkiewicz
Jezioro Głębokie leży 50 km od Zielonej Góry. Czyste, z przyjemnym otoczeniem. Nic dziwnego, że jeszcze całkiem niedawno była to jedna z ciekawszych opcji wypoczynku nad wodą dla mieszkańców Winnego Grodu. Ostatnio jednak wiele się zmieniło. Wody w akwenie dramatycznie ubywa, a co za tym idzie, także turystów.

- Pogoda jest, tylko wczasowiczów jak na lekarstwo – mówi właściciel kultowej, miejscowej smażalni ryb. Także ratownicy twierdzą, że w stosunku do ubiegłego roku, a było wówczas apogeum pandemii, plażowiczów jest zdecydowanie mniej.

To z pewnością przede wszystkim wina bardzo niskiego, wręcz katastrofalnego poziomu wody w jeziorze. Od ubiegłego roku jest jeszcze niższy, co pokazują tabliczki na pomostach informujące o stanie wody w danym miejscu. Jeszcze kilka lat temu pod pomostami się przepływało, dziś się przechodzi.

Przygnębiająco wpływają też na przybyszy osadzone przy ośrodku ruiny dawnego zajazdu ,,Głębokie’’ oraz kilkadziesiąt metrów dalej pozostałości po dawnym domu kolonijnym. Na samym ośrodku widać, że obsługa robi wszystko, aby turystów przyciągnąć, ośrodek ożywić. Wszędzie coś się dzieje. Działa szkółka tenisowa, pełne graczy jest boisko do siatkówki. Wszędzie czysto. Toalety schludne. A jednak generalnie na Głębokim wieje pustką. Może nadchodzące kolejne tygodnie wakacji przyniosą jakąś odmianę…

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto